Jak jeździć, panie burmistrzu?

Po okresie zimowym wiele dróg przypomina szwajcarski ser. Nie inaczej jest w naszym mieście. Czytelnicy pytają m.in. o ul. Mazowiecką i ul. Kościuszki. Na remonty miasto ma... 25 tys. zł

– Ulica Mazowiecka znajduje się w centrum miasta, a jej stan jest straszny – informuje Czytelniczka. – Ten odcinek i tak składał się z łat, a teraz przybyły kolejne dziury. Rodzice podwożący dzieci do Zespołu Szkół Miejskich właśnie tą ulicą dojeżdżają potem do ul. Piłsudskiego. Jak władzom miasta nie wstyd za te dziury na tak często uczęszczanej ulicy?

Podobna sytuacja panuje na wielu drogach. Najgorzej przedstawiają się te gruntowe, np. ul. Miła. Kolejny sygnał dotyczący konieczności remontu otrzymaliśmy z ul. Kościuszki: – Jeżdżę codziennie przynajmniej dwukrotnie ul. Kościuszki, od ronda w kierunku lasu. Co roku są tu dziury i zawsze trzeba długo czekać aż ktoś je załata. Połowa jezdni jest tak dziurawa, że wszyscy zjeżdżają na przeciwny pas, stwarzając zagrożenie.
9 marca wysłaliśmy mail do Urzędu Miasta w Golubiu-Dobrzyniu. Pytaliśmy m.in. kiedy rozpocznie się pozimowe łatanie ubytków i jakie fundusze są przeznaczone na ten cel. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy, natomiast wkrótce na stronie internetowej samorządu pojawił się komunikat będący odpowiedzią na oba pytania. Urzędnicy informują, że remonty powinny zacząć się na przełomie marca i kwietnia, o ile temperatura będzie odpowiednia.

„W uchwale budżetowej przyjętej 24 stycznia 2017 r. przez Radę Miasta Golubia-Dobrzynia przeznaczono na remonty 25 tys. złotych, co z pewnością nie zaspokoi potrzeb miasta w tym zakresie” – czytamy w komunikacie. Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Planowane jest jednak powiększenie puli na remonty w trakcie roku.

(pw)
fot. nadesłane