Komu maseczki sprawiają największy problem?

Od 16 kwietnia 2020 r. w ramach walki z koronawirusem wszyscy (z pewnymi wyjątkami) mamy obowiązek zakrywania nosa i ust na ulicy, podczas ruchu pieszego, podróżując rowerem, motocyklem czy hulajnogą, w autobusie, w urzędach, na zakupach, w miejscach świadczenia usług czy w zakładach pracy.

Nakaz jest logiczny: im więcej osób stosuje indywidualne zabezpieczenia, tym skuteczniejsza jest walka z transmisją wirusa. Obowiązkowa maseczka nie jest jednak najwygodniejszym elementem naszego aktualnego ubioru, który obowiązuje nas przy każdym wyjściu z domu. Maseczka bywa uciążliwa z kilku powodów. W maskach trudniej się oddycha, uniemożliwiają swobodną komunikację, skóra ulega podrażnieniom oraz znacząco ograniczają widzenie. Z tym ostatnim problemem zmagają się głównie okularnicy.

Powietrze spod maski wydostaje się górą i po chwili nic nie widzimy, całe okulary są zaparowane. Zazwyczaj w takiej sytuacji zdjęlibyśmy na chwilę okulary. Teraz wiemy, że nie jest wskazane dotykanie ani okularów, ani maseczki. Jak sobie radzić w tej mało komfortowej sytuacji? Oto kilka praktycznych porad:

– Jeśli oprawki twoich okularów są na tyle duże, że stykają się z maseczką, noś je tak, by maseczka była pod nimi. Stosuj płyny do czyszczenia okularów, które zapobiegają parowaniu szkieł.

– Umyj okulary w wodzie z dodatkiem mydlanej piany. Następnie jej nadmiar strząśnij, odczekaj chwilę i przetrzyj okulary delikatnie jednorazowym ręcznikiem lub chusteczką higieniczną.

– Okulary umyj pianką do golenia. Na ściereczkę nałóż odrobinę pianki do golenia i przetrzyj nią szkła. Okulary wypłucz w ciepłej wodzie, wytrzyj delikatnie ręcznikiem jednorazowym lub chusteczkami i gotowe.

– Zadbaj, by maseczka była dobrze dopasowana do twarzy. Do tej uszytej w domu włóż w górną krawędź drucik, który umożliwi prawidłowe wyprofilowanie jej na twarzy – tak jak jest to w maseczkach chirurgicznych.

W kolejnym numerze przedstawimy krok po kroku jak samodzielnie uszyć maseczkę wielokrotnego użytku z drucikiem na nosie.

(GM), fot. ilustracyjne