Członkowie Chorągwi Husarskiej Województwa Kujawsko-Pomorskiego rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu rekonstrukcji historycznej. W tym roku zamierzają rywalizować z husarzami z całej Polski w ramach Ligi Husarskiej.
Przypominamy, że Chorągiew Husarska Województwa Kujawsko-Pomorskiego rezyduje na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Powstała w 2014 roku. Skupia kilkudziesięciu miłośników historii z Golubia-Dobrzynia, Chełmna, Torunia, Tczewa, Lublina, Krakowa, Szczecina, Rypina i Wrocławia. Na czele chorągwi stoi namiestnik Ireneusz Sambor oraz pułkownik Wiwan Klekis.
– Nasza grupa zrzesza miłośników historii kultywujących tradycje najskuteczniejszej jazdy w dziejach Polski – podkreśla Marcin Szynkiewicz, towarzysz husarski. – Zajmujemy się wiernym odtwarzaniem sprzętu, wyposażenia i uzbrojenia husarskiego oraz zwyczajów, musztry i szarży.
Członkowie stowarzyszenia biorą udział w uroczystościach państwowych i historycznych w Golubiu-Dobrzyniu, Toruniu, Warszawie.
W 2018 roku w uczestniczyli m. in. w paradzie 15 sierpnia w stolicy.
W tym roku będą rywalizować w tzw. Lidze Husarskiej, czyli zawodach husarzy z całej Polski. Inauguracja tej ogólnopolskiej imprezy odbędzie się 2 maja w Golubiu-Dobrzyniu. Kolejne zawody odbędą się w Gniewie, Pułtusku, Warszawie i Sandomierzu.
– Nasz sezon na udział w imprezach historycznych trwa od maja października – opowiada Wiwan Klekis, pułkownik chorągwi. – W pozostałe miesiące regularnie odbywamy ćwiczenia. Jesteśmy jedną z największych chorągwi. Liczymy ponad 20 koni.
Tekst i fot. (Szyw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prawdziwa husaria kwiczy teraz ze śmiechu,trochę pokory panowie!