Reklama

„Noce i Dnie” przed kościołem [zdjęcia]

04/09/2023 09:28

25 sierpnia 2023 r. przy kościele świętego Jakuba w Płonnem zgromadziły się tłumy oglądające scenki plenerowe powieści „Noce i Dnie”. Inscenizacja była doskonałą promocją twórczości Marii Dąbrowskiej, która kilkukrotnie przebywała w Płonnem

Po inscenizacji „Gloria Victis”, która przeniosła widzów do sierpniowej Warszawy 1944 roku, zachwycając pokazem środków pirotechnicznych, Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Radominie zorganizował kolejne przedstawienie. Tym razem nie w Radominie, a w Płonnem. Aktorzy z grupy teatralnej „KURTYNA” wraz z reżyserem Dawidem Stachowskim oraz przy współpracy z Fundacją Nocy i Dni w Płonnem zaprezentowali scenki z wielkiej epopei wsi „Nocy i Dni” Marii Dąbrowskiej. Była to pierwsza taka inscenizacja w Płonnem, jednak w planach są kolejne.

– Chcielibyśmy, aby to wydarzenie miało charakter cykliczny, aby odbywało się co roku, ponieważ spotkało się z dużą aprobatą społeczeństwa, nie tylko społeczeństwa gminy Radomin, Płonnego, ale też powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Wiem także, że były też osoby z Warszawy, które przyjechały zobaczyć to wydarzenie. Pokazując scenki z „Nocy i Dni”, chcemy kultywować pamięć o naszej wielkiej pisarce Marii Dąbrowskiej. To nasze dziedzictwo kulturowe. Niedaleko Płonnego znajduje się Ośrodek Chopinowski w Szafarni, zatem Szafarnia i Płonne to dwa miejsca, które są naszym bogactwem kulturowym. Chcemy mówić o Marii Dąbrowskiej, chcemy ją promować. Już za dwa lata minie 50 lat od nakręcenia filmu i serialu „Noce i Dnie”. Jest to doskonała okazja, aby rozpocząć przygotowania do tych obchodów – mówi Dawid Stachowski, reżyser inscenizacji.

Podczas przedstawienia widzowie mogli zobaczyć kilka charakterystycznych scenek „Nocy i Dni”. – Wykorzystaliśmy scenki, które są najbardziej znane czytelnikom oraz widzom filmu i serialu „Noce i Dnie”. Były to scenki z Tomaszem – niesfornym synem, który sprawia problemy wychowawcze swoim rodzicom, czyli Barbarze i Bogumiłowi, ma też problemy z nadużywaniem alkoholu, kłamaniem. Tomasz nie jest wierną kopią swojego ojca… Wykorzystaliśmy także scenę ze służbą folwarczną, z budową czworaków, z kucharką Żarnecką, a także scenę z siostrą Barbary – Terenią, która jest nieszczęśliwa, przeżywając zawód miłosny. Wykorzystaliśmy także sceny związane z doktorami, którzy przyjechali z Kalińca na wieś, aby leczyć epidemię tyfusu. Pojawiła się też scena nenufarów, które zostały nagrane w parku, dzięki uprzejmości Ośrodka Szopenowskiego w Szafarni. Zwieńczeniem był walc z filmu „Noce i Dnie” – dodaje Dawid Stachowski.

Widzów inscenizacji zachwyciło wiele elementów, a w szczególności stroje aktorów, wiernie oddające charakter epoki. – Część strojów otrzymaliśmy od prezesa Fundacji Nocy i Dni Marzeny Pietrzak, a część pozyskaliśmy we własnym zakresie jako Gminny Ośrodek Kultury i Sportu. Stroje są nieodłącznym elementem scenek. Pozwalają w pełni oddać klimat czasów XIX wieku. Stroje były bardzo piękne, co widać i w filmie i serialu „Noce i Dnie”. Są barwne, duże i nadają autentyczności – mówi reżyser Dawid Stachowski.

Dlaczego inscenizacja odbyła się w Płonnem? Autorka „Nocy i Dni” kilkukrotnie przebywała w malowniczej miejscowości, gdzie rodziły się jej literackie koncepcje. – Płonne to miejsce, do którego Maria Dąbrowska przyjeżdżała do swojej siostry Heleny, której mąż Stanisław był administratorem tamtejszego majątku. Ten wątek został wykorzystany w powieści „Noce i Dnie”, bo przecież pierwszy majątek Barbary i Bogumiła, czyli Krępa to wyobrażenie majątku Płonnego, który był bardzo zaniedbany i zniszczony. Właśnie w Płonnem Maria Dąbrowska rozpoczęła pracę nad swoją wielką powieścią. Oprócz wątku Krępy możemy też odnaleźć różnego rodzaju nazwiska, które zapisały się z Płonnego w powieści „Noce i Dnie”: Ciechan, Ciechanowa, Józef, Józefowa, Ludwiczka, Chmiel, więc te nazwiska możemy jak najbardziej spotkać na terenie Płonnego – mówi reżyser inscenizacji Dawid Stachowski, który jest także opiekunem Regionalnej Izby Pamięci Marii Dąbrowskiej.

Muzeum pisarki powstało już w 2006 roku w budynku Szkoły Podstawowej im. Dziewanowskich w Płonnem (gmina Radomin). Aktualnie izba mieści się w jednym dużym pokoju, co sprzyja doskonałej prezentacji eksponatów, takich jak reprodukcje obrazów i rysunków pisarki, pamiątkowe fotografie, listy, kartki pocztowe słane do siostry z Płonnego, fotosy z filmu „Noce i Dnie”. Izba Pamięci Marii Dąbrowskiej jest udostępniona dla zwiedzających codziennie (również w soboty i niedziele), po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym (kontakt telefoniczny z opiekunem Izby – Dawidem Stachowskim: 663 598 816).

(AK), fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do