Reklama

Odkrywali Chełmonie

Gazeta CGD

10/08/2015 12:40

Pod koniec XIX Niemcy wydali księgi, w których znalazły się ryciny, przedstawiające znane nam budowle.

Wydawnictwo „Zabytki budownictwa i sztuki Prus Zachodnich” liczyło sobie siedem opasłych tomów. Przedstawiano w nich historię zabytku lub budowli, jego cechy charakterystyczne, rzuty i rysunki.

Pierwszym zabytkiem badanym przez Niemców, który chcemy zaprezentować, jest kościół w Chełmoniu. Według stanu na 1882 rok kościół i zabudowania parafialne były w dobrym stanie.

„Wnętrze kościoła pozbawione jest bogatych zdobień” – pisali Niemcy. „Dach pokryty jest zwykłymi panelami, a nad wszystkim dominuje drewniany wystrój”. Niemcy byli bardzo wnikliwi podczas inwentaryzacji zabytków. Obliczyli nawet, że średni wymiar cegły, z której wzniesiono kościół, to 30 na 14,5 na 8 cm. Za najcenniejszy zabytek nie uznali obrazu Matki Boskiej, ale 84-centymetrową monstrancję wykonaną ze srebra.

Inwentaryzowano także dzwony. Najstarszy pochodził z 1567 roku i zawierał polskie napisy. Na mniejszych dzwonach znajdowały się napisy majuskułą, czyli formą czcionki, ale dla niemieckich naukowców okazały się nie do odczytania.

(pw)