Parafia w Chełmoniu położona w Diecezji Toruńskiej co roku jest odwiedzana przez licznych pielgrzymów. Również wierni z naszego miasta pielgrzymują do tego sanktuarium.
Początki małej wioski Chełmonie sięgają XII wieku, kiedy to książę Konrad mazowiecki przekazał ją w ręce pruskiego biskupa misyjnego Chrystiana. Już w XIII wieku postawiono pierwszy drewniany kościółek. W następnym stuleciu postawiono murowany gotycki kościół, który stoi do dzisiaj. W XVII wieku właściciel Chełmonia Zygmunt Konarski ufundował przepiękny ołtarz z trzema wyobrażeniami Matki Bożej. Jedno z nich to wizerunek Maryi Niepokalanego Poczęcia. Wizerunek ten potocznie nazywany jest obrazem Matki Bożej Brzemiennej. To właśnie do tego obrazu corocznie odbywają się pielgrzymki wiernych. Wokół obrazu znajdują się liczne wota składane tam w podzięce za uratowanie zdrowia, nawrócenia i wszelkich łask otrzymanych za pośrednictwem Maryi. W tym sanktuarium znajduje się również Dom Pielgrzyma, gdzie mogą się zatrzymać liczni pątnicy.
Pielgrzymka wiernych z naszego miasta odbywa się do tego sanktuarium corocznie, zawsze w pierwszą sobotę lipca. Uczestniczą w niej parafianie z parafii w Golubiu i parafii w Dobrzyniu. W tym roku pielgrzymce przewodniczył ksiądz Michał Rogoziński – wikariusz parafii golubskiej. Trasa pielgrzymki wiodła polnymi drogami i ścieżkami leśnymi. – Strudzonych i zmęczonych pielgrzymów na poczęstunek przyjęli życzliwie mieszkańcy wsi Skępsk – mówi Ewa Chmielewska, sołtys wioski. – W tym roku miejscem odpoczynku było gospodarstwo agroturystyczne Adama Malinowskiego.
Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały dla pielgrzymów smakowite ciasta i ciepłe napoje. Mieszkańcy Skępska bardzo się cieszą z każdego pobytu pątników, bo takie spotkania integrują mieszkańców wioski z nimi. Już teraz planują ich przywitanie w następnych latach. Natomiast sami pielgrzymi z niecierpliwością oczekują na każdy odpoczynek, zwłaszcza tak świetnie zorganizowany.
Obopólne korzyści dla pielgrzymów i mieszkańców są bardzo dobrze widoczne. Ci pierwsi mogą bez zbędnego zmęczenia zanieść swoje intencje przed cudowny obraz Matki Bożej.
Tekst. (Maw)
Fot. Nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie