W ciągu ostatnich kilku tygodni strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej gasili aż 18 pożarów. Najwięcej razy paliło się w Golubiu-Dobrzyniu.
Wiosna to czas, w którym następuje znaczny wzrost liczby pożarów na nieużytkach rolnych oraz łąkach. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Wysuszona roślinność jest bardzo dobrym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością społeczeństwa skutkuje gwałtownym wzrostem liczby pożarów. Są one niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi. Zagrażają lasom, domom i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą faunę i florę.
Wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych, będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
– Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych – podkreśla starszy kapitan Dawid Tarkowski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu. – W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Gaszenie pożarów traw bardzo często angażuje dużą liczbę ratowników, którzy w tym czasie mogą być potrzebni w zdarzeniach, gdzie bezpośrednio zagrożone jest życie ludzkie. Wypalanie nieużytków jest nie tylko niebezpieczne, ale też niedozwolone.
W ostatnim czasie strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu gasili pożar traw i lasów w miejscowościach: Babiak (9 maja), Ciechocin, (9 maja) oraz kilkukrotnie w Golubiu-Dobrzyniu (12, 14, 17, 19 maja).
Szymon Wiśniewski, fot. PSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie