Przy bloku przy ulicy Stefana Żeromskiego 4 została zamontowana pierwsza w Golubiu-Dobrzyniu stacja rowerowa. To pomysł radnego Krzysztofa Skrzynieckiego, który zakupił stacje z diety radnego.
– Stację zakupiłem z podwyżki diet – mówi Krzysztof Skrzyniecki, radny Rady Miasta Golubia-Dobrzynia. – Byłem przeciwnikiem podwyżek dla radnych, więc obiecałem, że tych pieniędzy dla siebie nie wezmę. Niestety w poprzednich edycjach budżetu obywatelskiego pomysł stacji rowerowych w mieście nie zdobył aprobaty, więc postanowiłem zrealizować to chociaż w małej części. Stacja została postawiona w moim okręgu wyborczym, przy ul. Żeromskiego, na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej im. Henryka Rogowskiego, dzięki temu jest przeze mnie monitorowana i doglądana.
Stacja wyposażona jest w niezbędne narzędzia umożliwiające samodzielny serwis i usunięcie drobnych usterek jak dokręcenie nakrętek, napompowanie koła czy jego zmianę. Dodatkowo skanując kod QR, wyświetlają się proste instrukcje naprawy rowerów i korzystania ze stacji.
– Widząc bardzo duże zainteresowanie stacji rowerowej, postanowiłem złożyć interpelację, aby tym razem ze środków miejskich postawić kolejne dwie stacje: przy urzędzie miasta i golubskiej starówce – dodaje radny Skrzyniecki. – Koszt jednej stacji to około 3 tysiące złotych, więc nie jest to wielkie obciążenie dla budżetu, a dające za to wymierną korzyść. Jednocześnie bardzo proszę wszystkich użytkowników o korzystanie ze stacji zgodnie z przeznaczeniem, aby służyła przede wszystkim wam, mieszkańcom jak najdłużej.
Tekst i fot. Szymon Wiśniewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam panie Krzysztofie. Gratulację za pomysł z punktem dla rowerzystów. Myślę że w większości mieszkańców ten pomysł pański się z podobał i są zadowoleni. Uważam że teraz czas na ruch ze strony starostwa na punkt rowerowy TORVELO. Przydał by się w naszym mieście. Czekam z niecierpliwością na ten pomysł zrealizowania. Pozdrawiam.