Reklama

Rozliczamy władze

02/10/2018 08:55

Cztery lata temu obecny Mariusz Piątkowski, startując w wyborach, propagował obszerny program wyborczy. Sprawdzamy, co udało się zrealizować

Burmistrz Mariusz Piątkowski cztery lata temu, jako kandydat na burmistrza, wraz ze swoim komitetem obiecywał bardzo dużo. Czas sprawdzić, czy potraktował mieszkańców miasta poważnie. Prześledzimy program wyborczy punkt po punkcie, w artykułach podzielonych na odcinki.

Dziś zaczniemy od tego co się udało. Ledwo, bo dzięki lobbowaniu radnych. Albo tego co się udało, ale zmierza w złym kierunku. 

Likwidacja Straży Miejskiej

W swoim programie obecny burmistrz w 2014 roku pisał: „Zakładamy likwidację Straży Miejskiej. Nie jest to nasz autorski pomysł ale wola znacznej części mieszkańców Golubia-Dobrzynia.” I zlikwidowano w roku 2015, na wniosek radnego Krzysztofa Skrzynieckiego.

Tylko czy to wyszło na dobre? 

Biorąc pod uwagę brak porządku w mieście i częste dewastacje mienia, chyba jednak nie. W Brodnicy i Rypinie Straż Miejska funkcjonuje do dziś, interweniuje w wielu sprawach m.in. wyrzucania śmieci w miejscach niedozwolonych, spalania śmieci w piecach, pilnowania czworonogów przez właścicieli czy ochrony imprez organizowanych przez miasto. Pomaga także w zarządzaniu kryzysowym i usuwaniu skutków klęsk żywiołowych oraz miejscowych zagrożeń.

Budżet obywatelski

W swoim programie sprzed czterech lat obecny burmistrz w sprawie budżetu obywatelskiego pisał: „Opowiadamy się za koncepcją budżetu obywatelskiego, zwanego również partycypacyjnym. Będzie on polegał na oddaniu części wydatkowania środków przeznaczonych na inwestycje bezpośrednio mieszkańcom Golubia-Dobrzynia…” i oddał, właściwie dzięki naciskom ze strony radnych, zwłaszcza Szymona Wiśniewskiego. Tyle, że dopiero w tym roku, czyli roku wyborczym i kwotę śmiesznie małą w porównaniu do sąsiednich miast. W naszym mieście jest to kwota 30 tys. zł. W sąsiednim Rypinie zostały przeprowadzone już cztery edycje budżetu obywatelskiego. Miasto przeznacza na realizację projektów każdorazowo 250 tys. zł. Budżet obywatelski ma także Wąbrzeźno. Niedawno mieszkańcy mogli składać projekty już po raz czwarty, a w puli znalazło się 300 tys. zł. Brodnica ma 615 tys. złotych.

Muszla koncertowa

W swoim programie obecny burmistrz pisał: „Obecnie muszla koncertowa jest zdewastowana i niezdatna do jakiegokolwiek wykorzystania. Powinny być tam organizowane koncerty, spotkania, zabawy integracyjne, zabawy na świeżym powietrzu. Teren muszli musi być zagospodarowany, zagrodzony, zabezpieczony i zadbany. Konieczny jest remont samej muszli ławek oraz otaczającej jej infrastruktury.” Udało się, dzięki mocnemu lobbowaniu radnego Krzysztofa Skrzynieckiego i wsparciu z Lokalnej Grupy Działania „Dolina Drwęcy” w wysokości 68,63 proc. inwestycji. Muszla odremontowana zadebiutowała w tym roku, czyli roku wyborczym.

A potem, w dalszych częściach programu wyborczego Mariusza Piątkowskiego i jego ugrupowania z 2014 roku, było już tylko gorzej. Obietnice, obietnice i obietnice, ale o tym w kolejnej części naszego cyklu.
 

(CR)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do