Reklama

Śnieżna przeprawa

30/01/2018 08:44

Po ostatnich opadach przez kilka dni w mieście zalegał śnieg, potem błoto pośniegowe. Miasto niewiele w tej kwestii działało, mieszkańcy się skarżyli. Burmistrz na sesji tłumaczył, że odpowiada za to firma zewnętrzna, ale w efekcie z odsieczą ruszyły wodociągi

Ostatnie opady śniegu dały się we znaki mieszkańcom miasta. I to nie z tego powodu, że spadł, a dlatego, że zawiodły służby.

– Znów zima ich zaskoczyła – mówi mieszkaniec Golubia-Dobrzynia. – Jak tak może być, że kiedy opady już ustały, w mieście zalegały hałdy śniegu? Przecież ktoś za to odpowiada, ktoś za to bierze pieniądze, nasze pieniądze. Płacę podatki i wymagam bym mógł w okresie zimowym w miarę bezpiecznie przejść przez miasto, a się nie da.

Faktycznie, drogi w mieście, chodniki i przejścia dla pieszych nie wyglądały najlepiej. Ktoś może powiedzieć, że odśnieżanie chodników należy do przyległych posesji, ale nie wszystkich w mieście. Te miejskie były niczym droga przetrwania. 

– W Dobrzyniu z wózkiem nie da się przejść – pisała na facebooku magistratu jedna z mieszkanek.

Nie lepiej sytuacja wyglądała na golubskim rynku. Temat pojawił się na sesji rady miasta. Burmistrz tłumaczył:

– Odśnieżaniem miasta zajmuje się firma zewnętrzna – mówił Mariusz Piątkowski.

Po interwencji radnych coś się ruszyło. Nasi Czytelnicy zauważyli, że w piątek w godzinach południowych ulice miasta odśnieżała pomarańczowa koparka, podobna do tej, którą mają w wodociągach. Postanowiliśmy to sprawdzić u źródła. 

– Tak odśnieżamy miasto naszym sprzętem – potwierdza Róża Kopaczewska prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Dostaliśmy zlecenie z Urzędu Miasta Golub-Dobrzyń, po wykonaniu zostanie sporządzona wycena i rozliczenie.  

Kto zatem w naszym mieście odpowiada za odśnieżanie, które i tak pozostawia wiele do życzenia? Wydział utrzymania dróg i czystości? Firma zewnętrzna, jak mówił na sesji w dniu 18 stycznia burmistrz Mariusz Piątkowski, czy w końcu wodociągi? I nasuwa się pytanie: czy miasto płaci raz za odśnieżanie ulic, czy kilkukrotnie? 

(nał)
fot. nadesłane

W powiecie też nie lepiej

Sygnały o nieodśnieżonych odcinkach docierały do redakcji z terenu całego powiatu. Najgorzej było na drodze powiatowej Golub-Dobrzyń – Wrocki, o której w początkowej fazie drogowcy całkiem zapomnieli co teraz skutkuje zalegającym zmrożonym śniegiem, który tworzy istny tor przeszkód dla aut.

– Nie można było się doprosić o odśnieżenie dróg i chodnika do Golubia-Dobrzynia – mówi mieszkaniec Handlowego Młyna Izydor Kurdyn. – Dopiero we wtorek rano, czyli po czterech dniach, pojawili się pracownicy z łopatami i dosłownie odgruzowywali chodnik z zalegających hałd śniegu. Drogą nie szło jechać, chodnika też nie było, jakbyśmy byli odcięci od świata.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do