W sobotę 1 lipca w Szkole Podstawowej w Radominie spotkali się absolwenci klasy VIIIA, którą ukończyli w 1993 roku. Po 30 latach postanowili rozpocząć wakacje w gminie Radomin, gdzie się wychowali i spędzili swoje młode lata. Przybyli zarówno z Radomina i okolic, ale także z różnych stron Polski i spoza jej granic, by wspólnie świętować jubileusz
Przy wsparciu nowych technologii i mediów społecznościowych uczniowie klasy VIIIA rocznik 1993 odnowili dawne kontakty i ustalili termin wspólnego spotkania klasowego w Radominie. – Dzięki życzliwości władz gminy z wójtem Piotrem Wolskim na czele oraz zastępcy wójta Sławomira Rożka i dyrektora szkoły Alicji Żebrowskiej 1 lipca spotkaliśmy się w auli naszej szkoły, którą pamiętamy jako salę gimnastyczną z drabinkami, wyrysowanymi liniami boiska i bramkami do kosza – mówi absolwentka Agnieszka Matyjasik. – Bardzo dziękujemy za tę możliwość oraz piękne przyjęcie nas w szkole.
Wspominają, że temat spotkania pojawił się w lutym, kiedy to kolega przesłał koleżance szkolne zdjęcie z zakończenia szkoły. Następnie powstała wspólna grupa na messengerze, do której dodawali się kolejni absolwenci klasy VIIIA. – W naszym roczniku były dwie klasy, po 22 osoby każda – wspomina Przemek Rosa. – Ustaliliśmy, że spotkamy się w swoim gronie i zaprosimy naszą wychowawczynię Elżbietę Bućko, która chętnie je przyjęła.
1 lipca do obecnego Zespołu Szkół w Radominie przybyło 16 uczniów wraz ze swoją wychowawczynią. Wśród absolwentów byli mieszkańcy Radomina i okolic, Golubia-Dobrzynia, ale przyjechały też osoby z Torunia, Warszawy, Bełchatowa, a nawet z Niemiec. Uściskom i całusom towarzyszyło wzruszenie i emocje widoczne na twarzach zebranych. W szkole zabrzmiał dzwonek, którego nie słyszeli od lat.
– Szukałem w internecie słów hymnu szkoły, który śpiewaliśmy tu 30 lat temu – wspomina Artur Różalski. – I okazuje się, że został on zmieniony. Może trudno w to uwierzyć, ale my nadal bardzo dobrze go pamiętamy i mogliśmy go wspólnie zaśpiewać.
Był jubileuszowy tort, ciasto i kawa, wspólne zwiedzanie szkoły i zdjęcia, a wspomnieniom i opowieściom, przerywanym wybuchami szczerego śmiechu, nie było końca. Każdy opowiadał też o sobie, o swojej pracy zawodowej, rodzinie. Pani Elżbieta Bućko również została wywołana do odpowiedzi i opowiadała jak zapamiętała klasę oraz anegdoty wychowawcze. Wspominała, że było to jej pierwsze wychowawstwo klasy po przeprowadzeniu się do Radomina z Gdańska i bardzo dobrze tę klasę zapamiętała.
– Bardzo się cieszę, że absolwenci naszej szkoły chętnie wracają do gminy Radomin – podsumowuje wójt Piotr Wolski. – Przyjechały tu z nimi również rodziny, które mogą zobaczyć jak nasza gmina się zmienia, a to jest naszą najlepszą promocją. Wśród świętujących absolwentów są też obecni mieszkańcy gminy, których dzieci uczęszczają do tutejszych szkół i przedszkoli. 30 lat to piękny jubileusz! Gratuluję wspaniałej organizacji spotkania.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie