Na golubskim rynku zebrali się m.in. przedstawiciele samorządu, organizacji społecznych i instytucji oraz poczty sztandarowe, by wspólnie świętować stulecie niepodległej Polski.
100. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę to okazja do zamanifestowania swojego patriotyzmu i pamięci o osobach, które przyczyniły się do tego, że żyjemy w wolnym kraju. Najczęstszą formą tej manifestacji są pochody i marsze organizowane przez władze samorządowe na terenie danego miasta.
To święto państwowe, ustanowione przez Sejm w 1937 roku, przez wiele lat było zakazane (okupacja i lata powojenne aż do 1989 roku). Dopiero po roku 1989 wróciło na stałe do życia społecznego i politycznego.
W naszym mieście obchody święta trwały kilka dni. Były wystawy, koncerty i różne konkursy organizowane przez instytucje kulturalne. Jednak trzonem święta niepodległości jest tradycyjny marsz. Na golubskim rynku zebrały się poczty sztandarowe instytucji i zakładów pracy. Odsłonięto pamiątkowe tablice, które pokazują jak odzyskanie niepodległości przebiegało w naszym mieście. Wtedy były to dwa odrębne miasta. Golub znajdujący się pod zaborem niemieckim i Dobrzyń pod zaborem rosyjskim. Tablice zostały opracowane przez miejscowych historyków i pasjonatów miasta.
Następnym punktem programu był przemarsz ulicami do kościoła parafialnego w Dobrzyniu, gdzie została odprawiona msza w intencji ojczyzny. Po jej zakończeniu delegacje udały się pod pomniki pamięci narodowej, gdzie złożono kwiaty. Były też wystąpienia władz samorządowych, w których słowo „niepodległość” pojawiało się na pierwszym miejscu. Nie zapomniano w tym dniu o byłym burmistrzu Dobrzynia n/Drwęcą Henryku Andrzejczyku, którego uczczono, odsłaniając tablicę w budynku magistratu.
Dzień zakończył się uroczystym koncertem Orkiestry Dętej z Litwy, który odbył się w godzinach popołudniowych w sali koncertowej domu kultury.
Tekst i fot.(Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie