Trzy biegi jedna drużyna

Ostatni majowy weekend był bardzo aktywny dla grupy Endo Golub-Dobrzyń. Nasi biegacze uczestniczyli w trzech zawodach.

W sobotę czteroosobowy skład: Justyna Piotrowicz, Natalia Krepeć, Mariusz Foksiński, Sławek Karpiński wybrał się do Kwidzynia na Bieg Papiernika. Do pokonania było 10 km fajnej, choć niełatwej trasy. Na starcie stanęło ponad 2000 biegaczy. Wszyscy z drużyny są ogromnie zadowoleni z uzyskanych wyników tym bardziej, że poprawili wyniki z roku 2022. Najszybszy z Endo Sławek Karpiński dobiegł na metę z czasem 38:49, co dało mu 55. miejsce, następnie linię mety przekroczył Mariusz z czasem 45:07, chwilę później zameldowała się Natalia z czasem 57:05, a z czasem 57:13 wbiegła Justyna.

Tego samego dnia w Bydgoszczy odbywał się Slavic Trail Run, bieg na różnych dystansach, w tym też na dystansie Ultra 50 km. Drużynę Endo reprezentowali Mateusz Modrzejewski i Błażej Mrówczyński. Był to ich pierwszy start na takim dystansie i jednocześnie próba swoich sił i wytrwałości.

– Chłopaki dali sobie świetnie radę, a teren Puszczy Bydgoskiej nie był łatwy, pełen trudnych techniczne podbiegów i zbiegów, sporo piachu i korzeni. To był debiut Mateusza i Błażeja na biegu ultra, tym bardziej ich wyniki są bardzo satysfakcjonujące. Błażejowi pokonanie 50 km zajęło 04:56:33 a Mateuszowi 04:57:55. To są super czasy uzyskane przez Endo chłopaków. Sam biegam biegi ultra, więc wiem, ile trzeba włożyć wysiłku i jak silną trzeba mieć głowę do przebiegnięcia takiego dystansu – mówi Piotr Piskorski z Endo Golub-Dobrzyń.

W niedzielę w Toruniu odbywał się bieg konspiracji im. gen. Zawadzkiej na dystansie 10 km, w którym brał udział Piotr Piskorski z Endo Golub-Dobrzyń. Bieg bez pomiaru czasu, ale bardzo dobrze zorganizowany, w ciekawym miejscu jakim jest Twierdza Toruń – fort XV. Trasa urozmaicona z niewielkim podbiegami, natomiast ostatni kilometr prowadził tunelami twierdzy, co dodało smaczku.

– Bieg potraktowałem treningowo, bez zrywania i ścigania, i z czasem 50:32 zameldowałem się na mecie. To bardzo udany weekend dla naszej grupy. Wszystkim serdecznie gratuluję i dziękuję. Sezon biegowy w pełni, więc zobaczymy, co nam przyniesie czerwiec – kończy Piskorski.

(ak), fot. nadesłane