1 sierpnia 2019 roku był w całej Polsce dniem obchodzenia rocznicy powstania warszawskiego. A jak było u nas?
W naszym mieście rocznicę powstania warszawskiego obchodzono w sposób szczególny. W godzinach przedpołudniowych zostały złożone wiązanki kwiatów pod pomnikami Pamięci Narodowej na Pl. Tysiąclecia. Natomiast o godz. 17.00, czyli w godzinę wybuchu powstania rozległy się dzwony i syreny alarmowe usytuowane na terenie miasta. W godzinach wieczornych mury starówki golubskiej stały się miejscem, gdzie grupa teatralna z miejscowego Domu Kultury wystawiła inscenizację teatralną, w której aktorami byli młodzi ludzie.
Taka forma obchodów powstania warszawskiego w naszym mieście odbywa się od kilku lat. Wśród mieszkańców bardzo dobrze się przyjęła, co można zobaczyć po frekwencji, która z roku na rok wzrasta.
– Nasza inscenizacja pokazuje rozterki dotyczące udziału w powstaniu – mówi Paulina Gralik, reżyserka spektaklu. – Pokazujemy tu powstanie z perspektywy młodego człowieka. Widzimy wśród nich wahania i pytanie czy warto było walczyć? Musieli się oni odnaleźć w nowej rzeczywistości , bardzo często tragicznej.
Wszyscy zastanawiamy się czy warto było walczyć o Warszawę za taką cenę. Inscenizacja była w formie słowno-muzycznej. Mogliśmy posłuchać wierszy i piosenek tworzonych przez ówczesnych „Kolumbów” czyli Zbigniewa Herberta, Tadeusza Gajcy i innych. Wszystko to w sierpniową noc 75 lat od wybuchu powstania warszawskiego.
W okresie powstania, czyli od 1 sierpnia 1944 roku do 3 października 1944 roku (63 dni – red.) w walkach ulicznych zginęło 15 tysięcy żołnierzy i około 150-200 tysięcy ludności cywilnej, a rannych zostało ponad 20 tysięcy osób. Zniszczeniu uległo również ponad 70% budynków miasta.
Golubska inscenizacja bardzo się podobała. Przybyło mnóstwo ludzi, w tym osób młodych. To dobrze. Miejmy nadzieję, że poświęcenie powstańców nie poszło na marne i pamięć o nich pozostanie na zawsze.
Teks i fot. (Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie