Wandale na polanie

Zniszczone huśtawki dla dzieci, skradzione karmniki, poprzepalane linki i wszystko wymazane odchodami. Mieszkańcy mają dość. Policja obiecuje patrole.

Jest takie miejsce, polana wśród drzew na Osiedlu Leśnym w Golubiu-Dobrzyniu. Ulubione przez mieszkańców. – Postawiliśmy ławki, zamontowaliśmy huśtawki dla dzieci między drzewami, na linkach i taśmach, by nie uszkodzić drzew. Lubimy tu spędzać czas nie tylko w ciepłe dni, ale przez cały rok – opowiadają mieszkańcy. – Nawet na kawę tu przychodzimy, porozmawiać, spędzić czas, dzieci grają w piłkę, odbywa się wiele fajnych inicjatyw, taka sąsiedzka, leśna polana.

Wszystko kupili za własne pieniądze lub wykonali własnoręcznie. W styczniu na polanę przyszło kilkadziesiąt osób i to nie tylko z tego osiedla, ale z całego miasta, by wspólnie budować karmniki dla ptaków. Jednak kilka dni temu wandale postanowili to zniszczyć. Poprzepalali liny mocujące siedziska i huśtawki, zniszczyli śmietniki i ławę. Wszystko wymazali odchodami. Mieszkańcy nagrali film jak teraz wygląda to miejsce i wysłali do redakcji.

– Płakać się chciało jak to zobaczyliśmy – mówią. – To boli najbardziej, bo napracowaliśmy się, dbamy o to, kosimy tu trawę, sprzątamy, chcemy by każdy z tego korzystał, a nie dewastował.

Mieszkańcy zaprosili nas na polanę, by pokazać zniszczenia, ale nie chcieli wzywać policji. – Nie wierzymy, że wezwanie policji coś da. Nikogo nie złapaliśmy za rękę. Jakiś czas temu złożyliśmy zawiadomienie o wysypaniu gruzu w tym lasku i postępowanie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców – mówi jedna z mieszkanek.

– Poza tym boimy się. Skoro podpalili tutaj linki, poniszczyli wszystko, to czy nie podpalą mi płotu którejś nocy, czy nie rzucą w okno kamieniem – dodaje druga.

Nie można się bać

Właśnie ze strachu żaden z zebranych na polanie mieszkańców nie zgodził się na zdjęcie i podanie nazwiska. Zawiadomiliśmy w ich imieniu policję.

– Każdy akt wandalizmu należy zgłaszać i nie ma co się bać, bo można to zrobić anonimowo. Możecie też złożyć takie zawiadomienie na piśmie do nas, podpisując się ogólnie: mieszkańcy Osiedla Leśnego. I nikt nie będzie zmuszał do podania nazwisk, jeżeli tego nie chcecie. Zresztą jesteśmy na miejscu, sporządzimy notatkę, więc zgłoszenie już jest – wyjaśnił mieszkańcom funkcjonariusz Sipak i obiecał częstsze patrole w tym miejscu.

Dodatkowo policjant Kiliński poinformował o dodatkowym rozwiązaniu. – Jest taki portal policji pod nazwą Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Na mapie można zaznaczyć miejsca, na które lokalne służby policji powinny zwrócić szczególną uwagę. I w te miejsca będą kierowane częstsze patrole – mówi Kiliński. – Zgłoszenie poprzez portal też jest anonimowe. Wystarczy zaznaczyć miejsce na mapie i wybrać rodzaj zagrożenia, w tym przypadku wandalizm.

Każde ze zgłoszeń jest traktowane poważnie i weryfikowane przez policję. Mieszkańcy będą na dniach naprawiać szkody. – Trzeba kupić nowe linki, śmietniki, posprzątać. Mamy kupione siatki na bramki do gry w piłkę, ale strach je teraz instalować – mówią.

Dlatego zdecydowali, że w pierwszej kolejności zrobią zrzutkę, by wspólnie kupić fotopułapkę. Zamierzają wystąpić do Urzędu Miasta w Golubiu-Dobrzyniu, właściciela terenu, z wnioskiem o zgodę na jej zainstalowanie.

Tekst i fot. Aneta Gajdemska