
W sobotę (19 lutego) przez teren całego kraju przechodził front atmosferyczny powodujący wystąpienie silnego wiatru, w porywach przekraczającego 100 km/h, który spowodował zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz wyrządził wiele zniszczeń. Wiatr nie oszczędził także powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Strażacy z naszego regionu interweniowali w ciągu ostatnich dni aż 176 razy.
W nocy z piątku na sobotę oraz całą sobotę (18-19 lutego) porywy wiatru przybierały na sile, przewracając drzewa na drogi, szlaki kolejowe oraz budynki, a także zrywał linie energetyczne, powodując przerwy w dostawach prądu. Od godzin porannych niż uderzył z wielką mocą, w pierwszej kolejności na terenie woj. zachodniopomorskiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego. Następnie silny wiatr kierował się w kierunku centralnej Polski, przechodząc przez teren województw pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego oraz mazowieckiego.
Strażacy w całym kraju otrzymali ponad 20 tysięcy zgłoszeń na numery alarmowe oraz odnotowali ponad 2200 uszkodzonych budynków. Niestety w wyniku silnego wiatry odnotowano cztery ofiary śmiertelne i sześć osób rannych, w tym jednego strażaka ochotniczej straży pożarnej.
Wiatr nie oszczędził także powiatu golubsko-dobrzyńskiego. W ciągu ostatnich kilku dni, od czwartku do poniedziałku, strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu oraz jednostki OSP łącznie interweniowały aż 176 razy.
Najwięcej pracy odnotowano na terenie gminy Kowalewo Pomorskie – 52 interwencje, w tym 21 uszkodzonych budynków. W innych gminach także było sporo pracy: gmina Golub-Dobrzyń – 35 interwencji (14 uszkodzonych budynków), gmina Radomin – 27/12, gmina Ciechocin – 25/7, gmina Zbójno – 22/11, miasto Golub-Dobrzyń – 15/6.
– Najwięcej pracy odnotowaliśmy na terenie gminy Golub-Dobrzyń, Ciechocin oraz Zbójno – podkreśla starszy kapitan Dawid Tarkowski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Golubiu-Dobrzyniu. Łącznie w 176 działaniach na terenie naszego powiatu brało udział 1044 strażaków i 235 pojazdów.
W związku z trudną sytuacją na terenie woj. zachodniopomorskiego komendant główny PSP nadbrygadier Andrzej Bartkowiak podjął decyzję o skierowaniu sił Centralnego Odwodu Operacyjnego ze szkół aspirantów PSP w Poznaniu i Częstochowie, które wspierały działania ratownicze na Zachodnim Pomorzu. Ponadto w ten rejon wysłany został z Golubia-Dobrzynia kontener paliwowy jednostki ratowniczo-gaśniczej.
Szymon Wiśniewski, Fot. PSP, Szyw
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie