Nowe witacze zostaną zamontowane przy wjazdach do Golubia-Dobrzynia już na początku maja.
Na sesji miasta radni podjęli uchwałę budżetową o wydatku 33 tysięcy złotych na zakup i montaż nowych witaczy w mieście. Osobą, która od dawna nawoływała władze miasta o lifting lub wymianę „komunistycznych” witaczy, jest radna Dominika Piotrowska. Często mówiła, że wstydem jest mówienie turystom „dzień dobry” w tak odpychający sposób.
No w końcu!
Radna gorzko podkreśla, że ciężko w tym przypadku mówić o sukcesie, bo czyste, estetyczne witacze to już standard. Ale się cieszy.
– W końcu pod naciskiem witacz lub witacze będą wymienione, zależy na ile starczy 33.000 zł. Od wielu lat zwracam na nie uwagę i na ich bardzo niską estetykę – mówi Dominika Piotrowska, radna Golubia-Dobrzynia. – Myślę, że to tylko drobiazg w morzu potrzeb. Niewiele też zmieni, ale powinien być już wymieniony dawno temu lub chociaż odświeżony. Najważniejszy jest wjazd od strony Kowalewa Pomorskiego. Od tej strony wjeżdża najwięcej turystów na zamek czy po prostu przejezdnych. Witacz jest tam w opłakanym stanie, wokół niego jest dużo nieestetycznych banerów. Należy pielęgnować każdy skrawek miasta, a zwłaszcza miejsca, które są wizytówkami. Zacznijmy od małych spraw takich jak chociażby witacze.
3 witacze
Wątpliwości radnej rozwiewa Mariusz Piątkowski, burmistrz miasta, który tuż po sesji poinformował, że witacze będą trzy. Każdy z nich będzie się składał z dwóch części.
– Dziś złożyliśmy zamówienie na 3 witacze wraz z ich montażem na drogach wjazdowych do Golubia-Dobrzynia od strony Kowalewa-Pomorskiego, Rypina i Lipna – podaje Mariusz Piątkowski, burmistrz miasta. – Jedna część o szerokości 3 m i wysokości 0,75 m zawierała będzie napis „Golub-Dobrzyń”. Na drugiej części o wymiarach 3 m na 1,5 m widniał będzie herb miasta, daty nadania praw miejskich Golubiowi i Dobrzyniowi oraz obrys miejskich budowli. Otrzymaliśmy deklarację wykonawcy, że witacze zostaną zainstalowane do 15 maja bieżącego roku.
Panorama miasta
Projekt został opracowany przez Artura Niklewicza, dyrektora Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu. Korona witacza to panorama miasta.
– Zostałem poproszony o wykonanie projektu. Oczywiście zamek znajduje się w środkowej części panoramy miasta, góruje niejako na witaczu, tak jak nad miastem w rzeczywistości – mówi Artur Niklewicz. – Ale mamy kościoły i inne budynki miejskie, które wpisują się w urok naszego Golubia-Dobrzynia i których zarys umieściłem na tym projekcie.
Witacze będą wykonane z blachy ze stali nierdzewnej, usztywnionej ramą z profili stalowych.
Tekst i fot. Aneta Gajdemska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie