Wybory u „Sybiraków”

Związek Sybiraków to taka instytucja, która pamięta i będzie pamiętać o wszystkich, których zesłano na daleką Syberię. Należą do niego nie tylko wywiezieni, ale również ich potomkowie, którzy starają się, aby pamięć o ich ojcach nie zaginęła.

W ubiegłym tygodniu w Toruniu odbyło się Zgromadzenie Delegatów toruńskiego Oddziału Związku Sybiraków i przedstawicieli kół regionalnych. Celem zgromadzenia był, w związku z upływającą czteroletnią kadencją, wybór nowych władz. Wśród delegatów byli także członkowie golubskiego koła Sybiraków: Ewa Każmierkiewicz, Barbara Wasiluk, Halina Wiśniewska, Edward Bartkowska i Marek Wiśniewski. Sybiracy zebrali się w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Zesłańców Sybiru.

Przypomnijmy. Golubskie Koło Rodzin Sybiraków powstało w listopadzie 2017 roku. Większość członków nowo powstałego koła wywodzi się ze Społecznego Komitetu "Przywrócić pamięć". Celem powstałego stowarzyszenia jest upamiętnienie deportacji mieszkańców Golubia-Dobrzynia i okolic w 1945 r. do łagrów w ZSRR. – Dużą uwagę w działalności koła kierujemy w stronę edukacji młodego pokolenia, uczącego się w szkołach różnego szczebla w naszym mieście. W ramach naszej działalności organizujemy w szkołach spotkania z osobami wywiezionymi do pracy w ZSRR. Dla uczczenia pamięci ofiar "Golgoty Wschodu" organizujemy w Dniu Sybiraka (17 wrzesień) Marsz Pamięci Sybiru – informują członkowie golubskiego Koła Sybiraków.

Toruńskie zgromadzenie rozpoczął prezes zarządu toruńskiego Oddziału Związku Sybiraków Jan Myrcha. Powitał wszystkich serdecznie, a następnie przedstawił sprawozdanie z działania oddziału i kół w regionie. Swoje wystąpienie oparł na celach, które zapisane są w statucie związku. Zwrócił uwagę m.in. na upamiętnianie losów zesłańców i opiekę nad ich grobami, przeciwstawianie się wszelkim przejawom totalitaryzmu, nietolerancji, będących zagrożeniem wolności człowieka i jego godności.

Niestety oddział toruński związku sybiraków, do którego należy również koło golubskie (Brodnica, Grudziądz) liczy obecnie 187 członków i ich liczba z roku na rok maleje. Stąd też apel prezesa, aby zachęcać do wstępowania do organizacji także członków rodzin Sybiraków. Apel ten również popiera golubskie koło, a zgłoszenia przyjmuje Ewa Każmierkiewicz.

Podczas obrad przyjęto absolutorium dla ustępującego zarządu. Dokonano również wyboru nowych władz Związku Sybiraków Oddział w Toruniu. Prezesem oddziału na następną kadencję został ponownie wybrany Jan Myrcha. W skład zarządu weszła również delegatka z Golubia-Dobrzynia Ewa Każmierkiewicz, która objęła stanowisko wiceprezesa. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Oddziału Toruń został również delegat z naszego koła Marek Wiśniewski.

Gratulujemy wybranym i życzymy dalszej dobrej i owocnej pracy.

Tekst i fot. (Maw)