Reklama

500 zł za wjazd do lasu. A może być gorzej

03/02/2022 00:13

Aż 176 znaków informacyjnych ustawiło w lasach Nadleśnictwo Golub-Dobrzyń. Leśnicy oznakowali konkretne drogi leśne, po których można się poruszać autem.

– Tablice pojawiły się zgodnie z wymaganiami ustawy o lasach oraz zarządzenia dyrektora generalnego Lasów Państwowych w sprawie wprowadzenia wytycznych dotyczących korzystania z dróg leśnych, a także ich oznakowania i udostępniania dla ruchu pojazdów silnikowych, zaprzęgowych i motorowerów – informuje Wiktor Spychalski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń.

Zgodnie z ustawą o lasach ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych traktach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb. Udostępnienie dróg zezwala na poruszanie się nimi z wykorzystaniem pojazdów silnikowych, zaprzęgowych i motorowerami. Istniejące szlabany stanowią tylko dodatkowe zabezpieczenie. Stosowane są w miejscach gdzie wspomniany wyżej zakaz jest notorycznie łamany, bądź na wniosek miejscowego leśniczego. Zatem to nie jest tak, że wjechać nie można tylko tam, gdzie jest szlaban. Wjechać można tylko tam, gdzie zezwala na to tablica.

– Tablic w zakresie udostępnienia dróg postawiono 176 w Nadleśnictwie Golub-Dobrzyń – mówi W. Spychalski. – Dodatkowo ustawiliśmy 4 znaki kierunkowe, ułatwiające poruszanie się po drogach leśnych udostępnionych do ruchu kołowego.

Rzecznik wyjaśnia też, ile będzie kosztować nas wjazd do lasu w niedozwolonym miejscu.

– Kto, nie będąc do tego uprawnionym albo bez zgody właściciela lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do lasu lub pozostawia pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny – cytuje rzecznik. – Do wystawiania mandatów, w wysokości od 20 do 500 zł za jedno wykroczenie, uprawnieni są: policja, strażnicy leśni oraz pracownicy służby leśnej. Lepiej nie ignorować wezwania pozostawionego przez leśnika za wycieraczką auta, bo jeśli sprawa trafi do sądu, to górna granica kary za nielegalny wjazd czy parkowanie w lesie wynosi aż 5.000 zł.

Tablice są duże i oznakowane nimi są wszystkie drogi, w które można wjechać autem. Tam gdzie nie ma tablicy, wjechać po prostu nie wolno. Po ustawieniu znaków informacyjnych nic nie da już tłumaczenie: „bo ja nie widziałem”.

Tekst i fot. Aneta Gajdemska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do