Właśnie takie pytanie zawsze pada na spotkaniach dzieci i młodzieży ze strażakami. A czy faktycznie warto?
W ubiegłym tygodniu do siedziby komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu zawitała grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2. Uczniowie interesowali się praktycznie wszystkim, zwłaszcza chłopcy. Zobaczyli sprzęt strażacki, wozy bojowe, a niektórzy z nich mieli okazję przymierzyć strój strażacki, który niestety okazał się trochę za ciężki. Interesowała ich także praca dyżurnego na stanowisku kierowania i jego możliwości dysponowania sprzętem i ludźmi praktycznie z całego powiatu. Zadawano również szereg pytań.
Najważniejsze z pytań to czy warto być strażakiem? Odpowiedzi udzielił nam dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej mł. bryg. Karol Cachnij. – Oczywiście, że warto – mówi strażak. – Kto chce udzielać pomocy każdemu niezależnie od sytuacji, nawet z narażeniem własnego życia, powinien zostać strażakiem.
Inne pytanie, które również stawiały dzieci to, czy mogę być strażakiem i co zrobić, aby być tym strażakiem?
Tu odpowiedź jest trochę bardziej skomplikowana, ale tutaj również przepytaliśmy dowódcę JRG. – Aby zostać strażakiem, na pewno trzeba być zdrowym, a zaświadczy o tym komisja lekarska, która zbada kandydata – wyjaśnia Karol Cachnij. – Trzeba przejść także odpowiednie testy fizyczne pokazujące czy nasz organizm wytrzyma trudy tego ciężkiego i bardzo niebezpiecznego zawodu. Jeżeli już to wszystko przejdziemy to czeka nas następnie długotrwałe szkolenie w jednej ze szkół pożarniczych na terenie całej Polski. Później będą ciągłe szkolenia i doskonalenie posiadanej już wiedzy. Jak więc widać, zawód strażaka nie jest wcale łatwy, ale kandydatów do tej niebezpiecznej służby nie brakuje.
Dzieci słuchają takich odpowiedzi bardzo często po raz pierwszy i ich wyobrażenie o zawodzie strażaka nieraz się zmienia. Jednak nieliczni z nich mażą o zawodzie strażaka i żadne trudności ich nie przerażają.
(Maw)
Fot. PSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie