
0,9 sekundy – o tyle jazdę indywidualną na czas w Młyńcu przegrał Mateusz Sztramkowski z Grodna Nowogród.
W niedzielę kolarski peleton przeniósł się do Młyńca, gdzie kolarze zmierzyli się z wielkim wyzwaniem, jakim jest jazda indywidualna na czas. Dystans wyścigu wynosił 5,5 km, więc różnice czasowe był niewielkie. W kategorii żaków najlepszy z naszych kolarzy Rafał Marzec z Sokoła Wielkie Rychnowo był dwunasty ze stratą minuty i 19 sekund do zwycięzcy.
Wśród dziewcząt najszybciej 5 kilometrów pokonała Olga Wankiewicz z Copernicusa Toruń. Czwarte i piąte miejsce zajęły zawodniczki Iskry Ciechocin – Maja Gondek i Marta Wesołowska. Cieszy fakt, że nasze kluby aktywnie wchodzą w żeńskie kolarstwo. W wyścigu młodziczek wystartowały jeszcze „sokolice” z Wielkiego Rychnowa: Agata Kowalska, Paulina Matczak i Anita Tomaszewska. Dodatkowo w stawce rywalizujących były kolejne dwie kolarki Iskry – Iga Kamińska i Julia Wierzbowska.
Najwięcej emocji dostarczył wyścig młodzików. Tu różnice czasu był minimalne. Dość wspomnieć, że kolarze z podium wjechali na metę z czasem różniący się od siebie o niespełna 2 sekundy. Dość niespodziewanie wygrał Radosław Frątczak z Copernicusa Toruń. Drugi czas uzyskał Mateusz Sztramkowski z Grodna Nowogród, a trzeci był Adrian Marzec z Sokoła Wielkie Rychnowo. W pierwszej dziesiątce znaleźli się także Daniel Śliwka (6. miejsce/Sokół), Jakub Krysztofiak (9. miejsce/Grodno Nowogród) i Konrad Kołodziejski (10. miejsce/Grodno Nowogród).
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie