W ostatnich tygodniach dokonał się los przejścia dla pieszych przy ul. Wodnej (tuż za mostem). Podobny los spotka to przy domu kultury.
Służby drogowe przedstawiły trzy argumenty na okoliczność usunięcia pasów z ul. Podmurnej.
– Przejście znajdowało się na wylocie jezdni, co jest niedopuszczalne z punktu widzenia przepisów. Po drugie, odległość do sąsiedniego przejścia to około 80 m, a na drogach tej klasy standardem są odległości rzędu minimum 100 metrów. Przejście to było zlokalizowane w rejonie łuku drogi i część pojazdów jadąca od strony mostu miała ograniczoną widoczność pieszych. Komisja bezpieczeństwa uznała, że zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest skierowanie ruchu pieszych na sąsiednie przejście przy ul. Zamkowej – wyjaśnia Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zarekomendowała także likwidację jednego z dwóch przejść dla pieszych przy domu kultury. Zebry zlokalizowane są na łuku i tuż przy ruchliwym skrzyżowaniu. W 2015 roku władze miasta starały się poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu, biorąc udział w konkursie „Aktywne przejścia dla pieszych”. Miały pojawić się u nas maty antypoślizgowe i system świetlny. Miasto zdobyło jednak zbyt mało punktów.  
 
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie