Reklama

Nie ma czym oddychać!

28/01/2022 00:02

Czujniki jakości powietrza alarmują, że stan powietrza w mieście jest katastrofalny. Normy przekroczono aż o 2600 procent! Mieszkańcy są oburzeni. Wielu zwraca uwagę, że to wina tych wszystkich, którzy palą w piecach przysłowiowym „czym popadnie”.

W minionym tygodniu (poniedziałek 10 stycznia) czujnik jakości powietrza zamontowany na budynku urzędu miasta zanotował rekordowe wyniki. Normy jakości powietrza zostały przekroczone o 2600 procent. Niewiele lepiej było w okolicy osiedla Leśnego i ulicy Żeromskiego. Tu normy zostały przekroczone o 700 procent.

Jakość powietrza w Golubiu-Dobrzyniu nie ulega poprawie mimo, że władze miasta szczycą się wygranym czujnikiem jakości powietrza oraz realizowanym od roku programem „Czyste powietrze”. Pisaliśmy o tym dokładnie pod koniec stycznia zeszłego roku. W urzędzie działa również specjalna infolinia, pod którą mieszkańcy mogą zgłaszać problemy ze smogiem i jakością powietrza.

– Jakość powietrza jest zdecydowanie poniżej oczekiwań i czuć to nosem, nawet bez czujnika – skomentował w internecie całą sytuację Michał Piotrowicz, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Golubiu-Dobrzyniu. – Od wielu lat zachęcam do podłączania się do sieci PEC. Mamy na tym polu spore sukcesy, z roku na rok zwiększa się ilość nowych przyłączy. W tym roku (2021 – przypis red.) udało się wyeliminować kominy na dużej części ul. Działyńskich, wcześniej podłączaliśmy ul. Stodólną, Kościuszki i zrealizowaliśmy wiele innych, mniejszych inwestycji. Wiem też, że władze miasta zrobiły ważny ukłon w stronę rozbudowy sieci gazowej (ulga podatkowa). Niestety na tym polu mamy jako miasto nie lata, ale całe dziesięciolecia zaniedbań. Są to zarówno zaniedbania w infrastrukturze jak i mentalności części mieszkańców. Sprawy nie ułatwiają także drastyczne skoki cen paliw. Niestety nawet tak ważny temat staje się przedmiotem bezsensownych, nic nie wnoszących komentarzy. Nie powiem pewnie nic nowego, ale przypomnę, że ów smog nie bierze się znikąd, nie podrzucają go nam z Warszawy, Gdańska czy Poznania. To my mieszkańcy Golubia-Dobrzynia trujemy siebie, swoich sąsiadów i nasze dzieci. Pretensje możemy mieć do siebie. Pozostaje mi tylko dalej zachęcać do korzystania z ciepła systemowego oferowanego przez PEC.

Do gorącej dyskusji na temat jakości powietrza doszło na popularnym serwisie społecznościowym, pod postem radnego Krzysztofa Skrzynieckiego, który właśnie szerzej poinformował o tak złym stanie jakości powietrza.

– Oczywiście, że ludzie chcieliby i wiedzą o tym, że warto wymieniać stare piece węglowe lub tzw. śmieciaki – komentuje jedna z mieszkanek Golubia-Dobrzynia. – Korzystanie z tych pieców nie tylko wpływa na środowisko, ale jest też uciążliwe w użytkowaniu. Moim zdaniem problem jest tylko jeden – środki na wymianę tych pieców. Łatwo się mówi, wymieńcie piece, powietrze będzie czyste i same korzyści. Jasne, że tak. Tylko, że większość ludzi, którzy mają w posiadaniu stary piec, nie mają na to środków. Są różne dofinansowania, programy jak „Czyste powietrze”, itp., ale mieszkańcy nie mają nawet na wkład własny. Ten kto zarabia 10 tys. zł na miesiąc, nie zrozumie, że można nie mieć „kilku tysięcy" na wkład. Przy takich cenach ludzie żyją z dnia na dzień i nie myślą o takich inwestycjach jak wymiana pieca. Ludzie nie myślą nawet o tym, że taka inwestycja z czasem by się wróciła, że rachunki związane z ogrzewaniem nie muszą być wyższe, a nowe źródło ciepła oszczędzi im pracy. Oni po prostu nie mają tych kilku tysięcy na wkład własny. Drożyzna im tego nie ułatwia.

Zwolenniczką podłączania budynków do gazu jest radna Dominika Piotrowska.

– Od ponad 7 lat mamy gaz w mieście, do które mieszkańcy nieustannie nie mogą się podłączyć – uważa radna Piotrowska. – Najwięcej zapytań od mieszkańców właśnie mam o gaz. Jak analizowałam to w zeszłym roku, w Rypinie w samym listopadzie podłączyło się do gazu tyle obiektów, co w Golubiu-Dobrzyniu przez 6 lat. Tam burmistrz bardzo zabiega o to, aby się podłączać. Z budżetu miasta mieszkańcy mają dofinansowania do podłączeń. Jest na to pomysł i zaangażowanie.

Część mieszkańców zwraca jednak uwagę, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć w związku z cenami paliw i gazu. – Obawiam się, że przy obecnych cenach gazu nie będzie chętnych na przyłączenie się do sieci gazowej – podkreśla inny mieszkaniec Golubia-Dobrzynia. Podobnego zdania są również inni. – Niestety węgiel, gaz i prąd podrożały, ludzie palą w piecach czym popadnie. Dosłownie.

Miejmy nadzieję, że problem jakości powietrza w Golubiu-Dobrzyniu zostanie jednak rozwiązany. Do tematu wrócimy.

Szymon Wiśniewski, fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2022-01-29 21:09:08

    Czy może radni też zajęli się promocją programu "czyste powietrze". Czy proponowano mieszkańcom jakieś dopłaty do wymiany kopciuchów?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do