
Golubsko-dobrzyńscy kryminalni wyjaśnili sprawę kradzieży elementów metalowych z linii produkcyjnej jednego z zakładów na terenie powiatu. Mężczyźni okradali własnego pracodawcę, a łupy sprzedawali w punktach skupu złomu.
Nad tą sprawą policjanci pracowali już od dłuższego czasu. 26 marca udało się ją ostatecznie rozwiązać. Trzech pracowników w wieku 31, 33 i 38 lat zatrzymano na podstawie zebranych wcześniej obszernych materiałów dowodowych. Przedstawiono im 58 zarzutów kradzieży elementów metalowych z linii produkcyjnej o łącznej wartości około 70 tys. złotych, oraz 66 zarzutów poświadczenia nieprawdy w dokumentach dalszej sprzedaży skradzionych części.
Proceder, trwający od 9 marca ubiegłego roku, był dziecinnie prosty – mężczyźni w godzinach pracy kradli ze swojej firmy wyprodukowane wcześniej elementy metalowe wykonane ze stali, żelaza, stali kwasoodpornej, miedzi, aluminium, cynku i mosiądzu, a następnie sprzedawali je jako złom w różnych punktach skupu na terenie powiatu toruńskiego.
Jeden ze sprawców, 31-letni mieszkaniec gminy Golub-Dobrzyń, usłyszał dodatkowo zarzuty posiadania amfetaminy, bowiem w chwili zatrzymania posiadał przy sobie 3,60 g tego narkotyku. Kolejny ze sprawców, 38-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego, usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczenia sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, bowiem w chwili zatrzymania mężczyzna kierował osobowym fiatem.
Część skradzionego mienia udało się odzyskać. 28 marca wobec nieuczciwych pracowników został zastosowany przez prokuratora zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny, a także zobowiązanie do poręczenia majątkowego. Mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
(red)
fot. KPP Golub-Dobrzyń
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie