
Radni po raz kolejny zajmowali się kwestią opłaty targowej. Tym razem chodził jedynie o drobną korektę w uchwale, dotycząca podstawy prawnej, chociaż prawo pozwala obecnie samorządom, na rezygnację z ustalania tej opłaty
1 stycznia weszło w życie prawo, które mówi, że samorząd może, ale nie musi ustanawiać opłaty targowej. Radni najprawdopodobniej nie zdecydują się na jej zniesienie w naszym mieście.
– Nie po to ustanowiliśmy kompromisową stawkę, by teraz z niej rezygnować. Takie jest moje zdanie – argumentował podczas wspólnego posiedzenia komisji przewodniczący rady Łukasz Pietrzak.
Poprał go także radny Jarosław Zakrzewski:
– Bardzo dużo kosztowało nas wypracowanie obecnych stawek.
Na obradach rady miasta stanęła więc uchwała w której dokonano zmian tylko w podstawie prawnej, a nie wysokości stawek.
Opłata targowa zaczęła stanowić w Golubiu-Dobrzyniu problem latem ubiegłego a. 2 lipca radni na nadzwyczajnym posiedzeniu rady opierając się na opiniach handlowców z miasta stawkę opłaty targowej podnieśli do 30 zł za dzień. Handlowcy narzekali na innych kupców, którzy wykorzystywali sezon owocowy oraz dobrą pogodę do handlu wprost na chodnikach truskawkami i innymi owocami.
Opłata targowa niespodziewanie uderzyła w zupełnie niezainteresowanych konfliktem między handlowcami, sprzedawców z prywatnego targowiska przy ul. Sokołowskiej.
Później, po artykułach prasowych (także naszych) i długotrwałych dyskusjach, 29 października radni zmienili stawki ponownie. Stawkę zmniejszono do 10 zł dziennie na prywatnych targowiskach zwierzęcych i 20 zł w pozostałych miejscach w mieście.
Opłatę targową zlikwidowano już w Warszawie, Poznaniu i Legnicy
O tym, jaką decyzję ostatecznie podjęli radni poinformujemy w kolejnym wydaniu naszej gazety. Obrady sesji odbyły się już po zamknięciu obecnego numeru.
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie