Parkowanie czasowe rozwiąże problem?

We wrześniu pisaliśmy o ciągłych problemach z parkowaniem w mieście. Minęło niemal pół roku i władze Golubia-Dobrzynia znalazły rozwiązanie problemu na ulicy Konopnickiej i Mazowieckiej. A to nie wszystko.

W połowie stycznia na oficjalnej stronie urzędu miasta znalazła się informacja, że 2 grudnia minionego roku radni podczas posiedzenia komisji infrastruktury podjęli decyzję odnośnie ustalenia czasowego postoju na parkingu przy pasażu handlowym, przy ulicy Konopnickiej. Odpowiednie oznakowanie pojawiło się na początku stycznia. Podobne ograniczenia czasowe w parkowaniu będą obowiązywały także na parkingu przy ulicy Mazowieckiej. Jak informuje urząd, odpowiednie oznakowanie pojawi się w tym przypadku w lutym.

Parkowanie tylko na 2 godziny wchodzi w życie w kilku miejscach Golubia-Dobrzynia właśnie od lutego. Takie prawo miejscowe zarządzili radni miasta po wielomiesięcznych dyskusjach i za namową właścicieli sklepów. Argumentacja kupców była następująca: zarówno na Rynku w części golubskiej jak i przy Placu Tysiąclecia w części dobrzyńskiej ma miejsce blokowanie parkingów przez pracowników urzędów lub mieszkańców. Klienci okolicznych sklepów i usług nie mają gdzie zaparkować.

Od lutego takie same znaki informujące o postoju czasowym pojawią się na golubskim Rynku. Ale uwaga, będzie to dotyczyło tylko części Rynku (patrz mapka). Czasowym parkowaniem zostaną objęte miejsca parkingowe przy kamienicach od numeru 9 do 18 oraz od 20 do 25. A bardziej obrazowo: „czasowe” będą tylko parkingi jadąc od „Lecha” do „Vabanku”.

Na Placu Tysiąclecia parkować czasowo będzie można tylko tuż przed urzędem miasta, na parkingu bezpośrednio przy urzędzie oraz od strony Delikatesów. Zmiany zostały wprowadzone na próbę. Po pewnym czasie radni będą zbierać opinie od przedsiębiorców. Jeżeli pomysł się sprawdzi to tak zostanie, jeżeli nie, radni rozpatrzą wprowadzenie w mieście parkometrów.

Niestety niektórzy mieszkańcy miasta uważają, że tego typu działania nie rozwiążą problemu parkowania. Wielu twierdzi, że w pierwszej kolejności należy zająć się tematem parkowania w obrębie Placu Tysiąclecia. Przypominamy, że pisaliśmy o tym we wrześniu zeszłego roku. Dyskusja na temat parkowania ponownie odżyła w sieci pod informacjami urzędu.

– Większej głupoty i jednocześnie krzywdy mieszkańcom tych okolic zrobić nie mogliście Państwo radni – napisał jeden z internautów.

– Najważniejsze, że zaklepane i podpisane – dodaje inny mieszkaniec. – Kasa się zgadza po podwyżkach i jest ok. Nic lepszego nie mogli wymyślić. Wracając po pracy o godzinie 15, muszę jeździć z 15 minut samochodem, żeby gdziekolwiek zaparkować.

Padają pytania, kiedy problemy z parkowaniem zostaną rozwiązane również w golubskiej części miasta? – A kiedy podobna regulacja obejmie golubską część miasta? – pyta mieszkaniec golubskiej części. – Pragnę przypomnieć, że na tym terenie obowiązują zasady ruchu według tzw. strefy zamieszkania.

Do tematu niebawem zapewne wrócimy.

Tekst i fot. Szymon Wiśniewski/Aneta Gajdemska