Poświąteczna, a kłótliwa

Taka była wtorkowa (28.12.) sesja Rady Miasta Golubia-Dobrzynia.

Ospali i wyciszeni po świętach Bożego Narodzenia? Nic z tych rzeczy. Radni miasta Golubia-Dobrzynia z przytupem zakończyli 2021 rok.

Na później

Na początku sesji radna Justyna Bestry zaproponowała, by zdjąć z porządku obrad projekt uchwały w sprawie pokrycia części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych gminy. – Chciałabym podyskutować o tym jeszcze na komisji infrastruktury – argumentowała radna.

– Gwoli wyjaśnienia: potrzebna jest zgoda rady, by pokryć rachunki za wywóz śmieci z miejskiej kasy, gdy nie ma wystarczających wpływów z opłat za śmieci od mieszkańców – tłumaczył Jacek Dowgiałło, skarbnik. – Jak najbardziej możecie o tym dyskutować, ale to tylko takie zabezpieczenie, gdyby były poślizgi z wpłatami.

Radni zgodzili się jednak z propozycją radnej Bestry i projekt zdjęto z porządku.

Interpelacje

Kto wie czy na tej sesji nie padła rekordowa liczba interpelacji. Zaczął radny Krzysztof Skrzyniecki. – Chciałbym tylko poinformować, że w kilku radnych złożyliśmy się na emisję sesji nadzwyczajnej w telewizji miejskiej – powiedział Skrzyniecki. Radnym zależało bowiem, aby mieszkańcy zobaczyli dyskusję o podwyżkach. – Dodatkowo będę chciał się przyjrzeć pracy biblioteki miejskiej za 2021 r. i jej zgodności ze statutem – poinformował.

Radna Dominika Piotrowska przeczytała tylko kilka ze swoich interpelacji, uwag i wniosków, było ich aż tyle. Wszystkie złożyła przewodniczącemu na piśmie. – Co z gazem? Gdzie z wnioskami mają się zgłaszać mieszkańcy? Jaka jest koncepcja zagospodarowania targowiska, które mamy remontować? Chciałabym ją poznać, może warto się zastanowić, by było czynne częściej – wyliczała radna Piotrowska. – Proszę o udostępnienie mi umowy z firmą, która ma montować monitoring. RTBS – czy ten blok w ogóle powstanie? Ilu jest chętnych na mieszkania? W wielu miastach były jarmarki bożonarodzeniowe, dlaczego nie u nas? Proszę o przedstawienie koncepcji tego typu imprez na cały 2022 rok.

Kto się czubi...

Radna Dominika Piotrowska słynie z ciętego języka, ripost i dziennikarskiego zapału w zadawaniu pytań. Zdarza się jej jednak przestrzelić, jak każdemu dziennikarzowi. I to zazwyczaj w osobie Łukasza Pietrzaka, przewodniczącego rady ma wiernego fightera. Nie ma sesji, by ta para sobie nie dogryzała. Tym razem jednak gromy posypały się na radną również z innych stron.

– Uważam, że remont ul. Konopnickiej nie jest potrzebny, jej nawierzchnia nie jest w najgorszym stanie. Szanowni mieszkańcy – radna Piotrowska zwróciła się do kamery nagrywającej sesję – co o tym myślicie? Czy jest sens remontu Konopnickiej?

– Jakoś pani Dominika nie pozgłaszała wcześniej uwag – przypomniał przewodniczący Pietrzak.

– To mój wniosek o remont, dla bezpieczeństwa dzieci, bo mamy tam szkoły – zdenerwował się radny Marek Stawski.

– Chodniki i owszem, podniesienie przejść dla pieszych jasne, że tak, dla bezpieczeństwa, jestem za tym – argumentował Piotrowska.

– To jest pani za remontem w połowie? W połowie to można kawę wypić – Stawski nie krył zdenerwowania.

– Chodzi o priorytety, nagle nam wskakuje remont Konopnickiej, a są w mieście ulice, które w ogóle nie mają nawierzchni – ciągnęła Piotrowska.

– Jakie nagle. To nie jest nowe zadane, to już było głosowane dawno temu, teraz tylko przenosimy inwestycję na kolejny rok – żachnęła się nawet Monika Kwidzyńska, koleżanka Piotrowskiej z opozycji.

Szpila w burmistrza

Na sesji głos zabrał również mieszkaniec Golubia-Dobrzynia Janusz Surmacewicz. – Specjalnie dziś się wybrałem na sesję – zwrócił się do burmistrza – by panu przypomnieć, że nie reaguje pan na moją propozycję upamiętnienia wielkiego człowieka jakim był urodzony w Golubiu-Dobrzyniu Józef Stanisław Ostoja-Kotkowski, prekursor sztuki laserowej. To on zamienił pędzel na laser. To drugi po Fryderyku Chopinie artysta, którego archiwum prac zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Tylko dwóch Polaków jest na tej liście. Wydawało mi się, że tak znana osoba, urodzona w Golubiu-Dobrzyniu, zasługuje, by ją upamiętnić.

Janusz Surmacewicz wnioskował do burmistrza, aby uhonorować artystę pamiątkową tablicą w mieście.

Budżet klepnięty

– Dochody w budżecie na 2022 rok planujemy na poziomie 61 mln 169 tys. zł – mówił na sesji skarbnik miasta Jacek Dowgiałło – zaś wydatki na poziomie 66 mln 969 tys. zł.

Skarbnik poinformował, że 54 mln 353 tys. zł to wydatki bieżące, a 12 mln 615 tys. zł to wydatki majątkowe czyli inwestycyjne. Deficyt to 5 mln 800 tys. zł.

A co jeszcze działo się na sesji? Burmistrz Mariusz Piątkowski powiedział, że miasto stara się o prawa autorskie hejnału miejskiego i jak tylko tę kwestię ureguluje, to hejnał zostanie zaprezentowany na sesji miasta. Wszyscy czekają na elektryczny autobus. Za niespełna 140 dni do miasta trafi bus serii „elegant”, mieszczący maksymalnie 14 osób. Koszt zakupu to 101 tys. zł brutto.

Tekst i fot. Aneta Gajdemska