
Przy ul. Rynek, od strony poczty, pojawił się znak D-18, który oznacza, że na parkingu do niedawna ogólnodostępnym, teraz mogą zatrzymywać się wyłącznie autokary turystyczne. Niektórzy kierowcy wciąż nie zauważyli zmiany, a nieuwaga może kosztować nawet 100 zł mandatu
Na „starym mieście” od dawna obowiązuje strefa zamieszkania, wyznaczona znakami D-40. W tym obszarze pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem. Występuje też ograniczenie dopuszczalnej prędkości do 20 km/h. Te zasady w większości są respektowane przez kierowców. Ostatnio problemem stał się jednak inny znak, a mianowicie D-18 (wraz z tablicą informacyjną), który oznacza miejsce postoju wyłącznie dla autokarów. Nieświadomi kierowcy parkują w niedozwolonym miejscu, co powoduje błyskawiczne reakcje policji i w konsekwencji mandaty karne.
– Na ul. Rynek, od strony budynku Poczty Polskiej, obowiązuje znak informacyjny D-18 wraz z tablicą informacyjną ,,parking przeznaczony dla autokarów turystycznych” – zwraca uwagę mł. asp. Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy KPP w Golubiu-Dobrzyniu. – W przypadku niestosowania się do powyższych oznakowań na drodze oraz zasad poruszania się zgodnie z przepisami ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, policjanci będą reagowali zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Wiele osób, przyzwyczajonych do parkowania od strony poczty, nie zauważyło zmiany. Kierowcy nie mogą liczyć jednak na taryfą ulgową czy okres przejściowy, którym mogłaby być akcja informacyjna policji.
– W zakresie prowadzenia działań informacyjnych zasadnym jest, aby przekazać informacje o zasadach ruchu drogowego obowiązujących w „strefie zamieszkania” – dodaje mł. asp. Justyna Skrobiszewska. – Natomiast informacja o zmianie pojedynczych znaków nie znajduje uzasadnienia, gdyż nie powoduje ona istotnej zmiany organizacji ruchu, w szczególności w zakresie znaków informacyjnych. Uczestnik ruchu, zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, zobowiązany jest do stosowania się do znaków i sygnałów na drodze.
Kierowcom pozostaje zatem uważne czytanie znaków. Błąd można słono kosztować. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem mandatów, za „naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych niż wyznaczone” grozi kara finansowa w wysokości 100 zł.
Tekst i fot.
Tomasz Błaszkiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Lepiej by się wzięli za tych alkoholików stojących w kamienicach i pijących alkohol w miejscu publicznym. Każdy pożądany mieszkaniec idący ulicą z otwartym piwem dostaje mandaty a oni bezkarnie stoją piją wszystko im wolno . Odór bijący z korytarzy tych kamienic jest tragiczny. Strach zostawić samochód żeby czegoś nie nabroili .