
Na ostatniej sesji miejskiej burmistrz przedłożył radnym projekt uchwały dotyczący przekazania nieodpłatnie brodnickiej firmie fragmentu działki w mieście. Wywołało to sprzeciw jednego z radnych. Uchwała wróciła więc do komisji
Sprawa dotyczy fragmentu działki na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Konopnickiej, przy nowo bloku budowanym przez firmę KOM-BUD z Brodnicy. Miałby on stanowić służebność dojazdu do tej nieruchomości, mimo że posiada ona dojazd z innej strony.
– Dlaczego mamy przekazywać ten fragment działki za darmo? – mówi radny Rafał Malinowski. – Natychmiast zareagowałem i przed poddaniem tej uchwały pod głosowanie zabrałem głos. Oddanie tego fragmentu działki zwiększy atrakcyjność budowanego przez tę firmę bloku, do którego jest przecież dojazd z innej strony. A nam czyli miastu zablokuje możliwość przekształcenia w przyszłości tej działki na cele inne niż parkingowe. Z pewnością też miejsca parkingowe będą zajmować goście mieszkańców tego bloku, bo ci maja mieć swój parking ogrodzony. No i przede wszystkim, dlaczego mamy oddawać ziemię za darmo? Można przecież od takiej firmy, a w późniejszym czasie zarządcy budynku pobrać opłatę lub np. oddać działkę w użytkowanie w zamian za konserwację oświetlenia czy utrzymanie tego parkingu. Nie jestem przeciwnikiem współpracy miasta z inwestorami, ale nie rozumiem dlaczego burmistrz chciał im to po prostu dać?
Po wysłuchaniu argumentów radnego Malinowskiego, miejscy rajcy uchwałę cofnęli do komisji infrastruktury. My zapytaliśmy burmistrza, skąd pomysł na taki – jak to określa radny Malinowski – prezent?
– Dyskutowaliśmy już nad tym projektem na komisji i przeszedł, teraz wróci jeszcze raz i przedyskutujemy opłatę – mówi burmistrz Mariusz Piątkowski. – Przyznaję rację radnemu Malinowskiemu, że trzeba patrzeć przyszłościowo. Jeśli pojawia się taki głos, warto go rozważyć. Jest uzasadniony. Oddanie tego fragmentu jako służebność byłoby z korzyścią dla mieszkańców miasta, bo parking zostałby powiększony. Dodatkowy wjazd był przewidziany już wcześniej, tak wynika z map. Ostateczna decyzja, czy będzie on nieodpłatnie przekazany firmie KOM-BUD należy do radnych.
(nał) fot. (szyw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie