Remis Drwęcy na inaugurację

Na inaugurację rundy wiosennej Keeza Klasy A zawodnicy Drwęcy zremisowali 1:1 w meczu wyjazdowym z drużyną Wojownika Wabcz. Jedyną bramkę zdobył Marcel Żuławski.

Mecz odbywał się w ciężkich warunkach, co uniemożliwiało płynną grę. Momentami kibice mogli oglądać walkę o utrzymanie równowagi na nasiąkniętym wodą boisku. Spotkanie dobrze rozpoczęła drużyna gości. Już w 9. minucie faulowany w polu karnym był Remigiusz Lewandowski, a rzut karny pewnie zamienił na gola Marcel Żuławski. W dalszej części gry nie działo się wiele pod bramkami, a rywalizacja toczyła się głównie w środku pola.

W przerwie trener gospodarzy desygnował do gry trzech zawodników z ławki rezerwowych, co zaowocowało bramką w 60. minucie autorstwa Patryka Westfalewskiego. Zawodnicy trenera Lubieńskiego atakowali, dążąc do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, jednak strzały Marcela Kicermana dwukrotnie lądowały na poprzeczce bramki gospodarzy. Drwęca dalej pozostaje liderem tabeli, mając 30 punktów – tyle samo co drużyna Legii Chełmża.

– Chciałbym podziękować swoim zawodnikom za zaangażowanie i walkę w tych trudnych warunkach – podkreśla trener Artur Lubieński. – Tak naprawdę mecz na tym boisku nie powinien się odbyć, pomimo to chłopcy wyszli i zostawili dużo zdrowia. Oczekiwania przed meczem były inne niż wynik jaki osiągnęliśmy. Źle zaczęliśmy tę rundę, musimy podnieść głowy i ciężko pracować dalej, aby wygrywać kolejne mecze, ponieważ margines błędu jest już bardzo mały. Odpowiedzialność za wynik biorę na siebie, a zawodnikom jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie i walkę.

Kolejny mecz w Wielką Sobotę – 30 marca w Elgiszewie o godz. 15:00, gdzie zawodnicy z Golubia-Dobrzynia podejmą Unisłavię Unisław.

MKS Drwęca Golub-Dobrzyń zagrała w meczu w następującym składzie: Mikołaj Karulski – Mateusz Gąsiorowski, Michał Kamiński (Jakub Budzisz), Jakub Wiśniewski, Kacper Pliszczyński – Marcel Żuławski (Dawid Pawłowski), Remigiusz Lewandowski (Filip Modrzejewski), Marcel Kicerman, Marcel Stanicki, Dawid Murawski – Paweł Licznerski (Artur Pagie).

Szymon Wiśniewski, fot. archiwum