Rezerwy Drwęcy wreszcie zwycięskie [zdjęcia]

W niedzielę 6 września swoje trzecie spotkanie w B-klasie rozegrał drugi zespół MKS Drwęcy. Ekipa prowadzona przez Kamila Nowatkowskiego podejmowała na własnym boisku LZS Steklin.

Zespół MKS-u początku sezonu ligowego nie może zaliczyć do udanych. W dwóch pierwszych meczach drużyna z Golubia-Dobrzynia poniosła porażki, kolejno z Tartakiem Klamry 2:4 oraz z Ogniwem Zegartowice 0:2. W trzeciej kolejce nasi piłkarze podejmowali zespół, który także nie zaznał smaku zwycięstwa w dwóch poprzednich kolejkach. LZS zanotował nawet jedną wysoką porażkę, aż 1:10 na własnym boisku z drużyną Gwiazdy Starogród, więc też miał wiele do udowodnienia.

MKS II złożony jest głownie z młodych zawodników, którzy mają zdobywać doświadczenie na ligowych boiskach, aby wkrótce wkroczyć do pierwszego zespołu i stanowić o jego sile. W czternastej minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili goście. W pole karne Drwęcy wbiegł napastnik Steklina, ale bramkarz gospodarzy przechwycił piłkę. W osiemnastej minucie meczu kibice mogli oglądać pierwszą bramkę w meczu. Na prowadzenie wyszła Drwęca. Kilka minut później mieliśmy już wyrównanie. Goście nie mogli długo cieszyć się z remisu. Trzy minuty po wyrównaniu bramkę z dystansu zdobył Zdrojewski i tablica wyników pokazywała dwa do jednego dla MKS-u.

Przed końcem pierwszej połowy miejski klub zdobył kolejną bramkę i było już 3:1. Goście mieli szansę na zdobycie gola, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Drwęcy. Na początku drugiej połowy popis umiejętności dali Wieczyński z Malcanem. Po rozegraniu dwójkowej akcji Malcan uderzył piłkę, ale strzał był niecelny. Druga połowa była spokojna, bez spektakularnych akcji. Nowatkowski przeprowadził kilka zmian. Okazję do podwyższenia miała Drwęca po rzucie rożnym, ale interweniował bramkarz rywali. Kontaktową bramkę zdobył zespół przyjezdnych. Dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Przemysław Baliński, ale bramkarz przyjezdnych obronił strzał napastnika gospodarzy.

Czerwoną kartkę w końcówce zobaczył Kamiński. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla gospodarzy. Było to pierwsze zwycięstwo MKS Drwęca II w rozgrywkach toruńskiej B-klasy. W następnej kolejce zawodnicy z Golubia-Dobrzynia zmierzą się na wyjeździe z Wisłą HACOM MAT-BUD Pędzewo. Mecz zostanie rozegrany w środku tygodnia, a dokładnie dziewiątego września.

Tekst i fot. Szymon Jankowski