SOS – ten międzynarodowy sygnał oznaczający wezwanie na pomoc pokazali rolnicy z powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Znak ustawiono z ciągników rolniczych na polu w Mlewcu.
Rolnicy z powiatu golubsko-dobrzyńskiego nie tylko protestują na drogach, na barykadach, ale również próbują w inny sposób zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy polskiego rolnictwa. Tym razem zaprezentowali znak SOS ułożony z traktorów. Maszyny ustawiono w niedzielny wieczór (3 marca) na jednym z pól w Mlewcu.
Dlaczego rolnicy protestują? Krytykują wymogi Europejskiego Zielonego Ładu, które uznają za nadmierne i niewykonalne, obawiając się, że wprowadzenie tych zmian doprowadzi do znacznego wzrostu kosztów produkcji i zmniejszenia konkurencyjności polskiego rolnictwa na rynku europejskim.
Ponadto niekontrolowany import towarów rolnych z Ukrainy jest postrzegany jako zagrożenie dla stabilności rynku wewnętrznego i bezpieczeństwa żywnościowego Polski. Rolnicy domagają się ograniczenia lub wprowadzenia kontroli nad tym importem, aby zapewnić sprawiedliwą konkurencję i ochronę rodzimej produkcji.
Gospodarze apelują również o finansowe wsparcie dla hodowli zwierząt, która została szczególnie dotknięta przez obecną politykę oraz o przyspieszenie procesu wypłaty dopłat bezpośrednich i zapewnienie pomocy w przypadku suszy, co ma na celu złagodzenie trudności finansowych z jakimi borykają się gospodarstwa rolne.
Rolnicy proszą również o uproszczenie i uczynienie bardziej elastycznymi mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej, tak aby lepiej odpowiadały one na realia i specyfikę polskiego rolnictwa. Wreszcie domagają się zmniejszenia biurokracji i zwiększenia dostępności funduszy unijnych.
Opr. (Szyw)
Fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie