
Z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka golubskiej części miasta. Zwróciła uwagę na sarny, które niszczą kwiaty i drzewa na cmentarzu w Golubiu. Zwierzęta przepływają Drwęcę i z nekropolii czynią swoje pastwisko.
– Już w lutym ksiądz proboszcz ostrzegał, że zwierzęta niszczą rośliny na cmentarzu – mówi mieszkanka golubskiej części miasta. – Nie wierzyłam w to do czasu, gdy jeszcze przed zakazem odwiedzania cmentarza zostawiłam świeże kwiaty na grobie. Następnego dnia rośliny już były zjedzone przez zwierzęta.
W ostatnim czasie zwierzęta nie są straszone przez ludzi, którzy nie mogą odwiedzać grobów bliskich ze względu na zakaz wydany przez państwo. Do podobnych historii dochodzi także w innych miastach. W Toruniu plagą cmentarzy są dzikie króliki. W Bydgoszczy w zeszłym tygodniu w parku w centrum miasta pojawiły się łosie.
Tekst i fot. (Szyw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie