W piątek 9 lutego maturzyści z Zespołu Szkół w Kowalewie Pomorskim zakończyli tegoroczny sezon studniówek w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Zabawa, w rytm muzyki duetu Signum, trwała niemal do białego rana. Obecnie podczas zimowych ferii wszyscy uczniowie regenerują siły, ale od końca lutego przed czwartoklasistami technikum ostatnia prosta. Początek egzaminów maturalnych już 4 maja
Symboliczne sto dni przed maturą corocznie wyczekiwane jest z ogromną niecierpliwością. Jednak zanim zaczną się mniej radosne chwile w życiu maturzysty, to pierwszy poważny bal przynosi uczestnikom wiele wzruszeń. Zresztą nie tylko im.
– Stoją przed nami już nie chłopcy, ale przystojni mężczyźni, już nie dziewczęta, ale piękne młode kobiety. Lata spędzone w szkole zmieniły ich nie tylko zewnętrznie, ale też ukształtowały charaktery – mówiła w imieniu rodziców Dorota Jankowska. – Pragnę serdecznie podziękować dyrekcji szkoły i nauczycielom za poświęcony naszym dzieciom czas, cierpliwość i wysiłek włożony w ich edukację. Klasa czwarta technikum miała to szczęście, iż matczyno-szkolną opieką otoczyły ich dwie niezwykłe kobiety. Dziękuję wychowawczyniom, paniom Joannie Turczyńskiej i Agnieszce Szymańskiej, za opiekę nad klasą, wyrozumiałość i tolerancję, ale również konsekwencję i zdecydowane stawianie wymagań – dodała przedstawicielka rady rodziców.
– Studniówka była piękna, zaś młodzież bawiła się wyśmienicie – ocenia Agnieszka Szymańska. – Mieliśmy początkowo małe kłopoty z jej organizacją, ponieważ klasa jest nieliczna, a niestety, nie wszyscy mogli wziąć udział w zabawie. Jednak wszystkie perturbacje zostały w pełni zrekompensowane cudowną zabawą. Niezawodni okazali się także nauczyciele, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie młodzieży – dodaje.
Pomysłowa młodzież sprawiła swojej wychowawczyni atrakcyjną niespodziankę.
– Zaskoczyli mnie i bardzo wzruszyli występem tanecznym. Moi uczniowie przygotowali go w całkowitej tajemnicy, tylko jedna nauczycielka, Elżbieta Bender, wiedziała, co się szykuje, ale nie zdradziła się ani jednym słowem. Młodzi wymyślili układ choreograficzny, dobrali muzykę i zaaranżowali taneczne show. To było niesamowite – podkreśla Agnieszka Szymańska.
Bohaterowie wieczoru także są bardzo zadowoleni z zabawy.
– Ogromnie mi się podobało. Studniówkę zaliczam do jak najbardziej udanej imprezy. Szkoda, że trwała tak krótko – mówi Oliwia Słomińska.
Jej opinię potwierdza Paulina Kaczmarek.
– Była to najlepsza impreza w moim życiu. Wszyscy wspólnie się bawiliśmy, żałuję, że tak szybko się skończyło. Ja chcę jeszcze jedną studniówkę – śmieje się Paulina.
Zabawa, niestety, szybko się kończy. Już wkrótce przed maturzystami pierwsze poważne decyzje, które zaważą na ich dorosłym życiu.
– Po skończeniu szkoły i egzaminów, najpierw chciałabym wyjechać do pracy za granicę. Ale od września planuję uczyć się dalej. Myślę o dwuletnim studium, jednak kierunek, na razie, to moja słodka tajemnica – mówi Paulina Kaczmarek.
Wszystkim maturzystom życzymy realizacji planów i w maju będziemy trzymać za nich kciuki.
 
Tekst i fot. (krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie