
Na ostatniej sesji rady miasta pojawił się temat zmiany regulaminu odbioru śmieci. Urząd miasta chciał ograniczyć częstotliwość odbioru odpadów segregowanych do dwóch razy w miesiącu. Dotychczas odpady takie odbierane są raz w tygodniu. Uchwała nie została jednak wprowadzona.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Golubia-Dobrzynia (26 maja) radni Hanna Grzywińska i Krzysztof Skrzyniecki oraz pozostali radni z Klubu Alternatywa zwrócili uwagę na nielogiczną ich zdaniem propozycję zapisu w regulaminie odbioru śmieci, aby wywóz papieru, szkła oraz plastiku odbywał się nie co tydzień jak do tej pory, ale co dwa tygodnie. W budynkach wielorodzinnych taka sytuacja doprowadziłaby do poważnych problemów z segregacją oraz przepełnionymi pojemnikami.
– To bardzo dziwna i niezrozumiała sprawa dla mnie – podkreśla Krzysztof Skrzyniecki, radny rady miasta z Klubu Alternatywa. – Jestem mieszkańcem „bloków” i wiem jaki byłby to problem, gdyby śmieci typu szkło, papier, plastik odbierano nie co tydzień, a co dwa tygodnie. Sam doświadczam w tym momencie przepełnionych śmietników i nie wyobrażam sobie jakby miało to wyglądać po dwóch tygodniach. Dziwi mnie też postawa części radnych z klubu NAS, którzy głosowali za takim rozwiązaniem, ponieważ zmiana w regulaminie wywozu wiązałaby się ze zmianą warunków w przetargu. Skąd mamy pewność, że gdyby taki zapis istniał w przetargu to nie zgłosiłby się ktoś inny? Kwota została ustalona w przetargu i w tym momencie nie rozumiem z jakiego powodu miasto miałby tracić na jakości obsługi, robiąc przysłowiowo „dobrze” firmie wywożącej śmieci? Jako klub radnych Alternatywa zgłaszaliśmy wówczas swoją stawkę 18 złotych, niestety większością głosów przeszła stawka 20 złotych, więc o co tu chodzi?
Pomysł ten nie został przyjęty większością głosów radnych. Za takim rozwiązaniem proponowanym przez urząd miasta była trójka radnych: Anna Paprocka, Andrzej Kuciński oraz Konrad Zaporowicz. Radni z „Alternatywy” – Hanna Grzywińska, Monika Kwidzyńska, Dominika Piotrowska, Franciszek Jagielski oraz Krzysztof Skrzyniecki byli przeciwko. Ponadto przeciwko byli również Łukasz Pietrzak, Aleksander Wichrowski. Wstrzymali się od głosu radni Jolanta Rzeszotarska i Łukasz Bednarski. Radny Józef Pietrzak wyszedł z sesji przed głosowaniem.
Ponadto Hanna Grzywińska zgłosiła wniosek, aby zmiany w uchwale budżetowej głosować odrębnie, nie w jednej uchwale. Radna zwróciła uwagę na punkt dotyczący przekazaniu dodatkowych środków na nieprzewidziane prace w Parku Technologiczno-Przemysłowym w kwocie ponad 400 tysięcy złotych.
– Uważam, że w przypadku inwestycji opiewającej na kwotę kilku milionów złotych musimy spotkać się w komisjach i przedyskutować dodatkowe wydatki – mówi Hanna Grzywińska. – Nie powinniśmy podejmować decyzji pochopnie.
Tym samym radni zmienili treść uchwały dot. zmian w budżecie i punkt dotyczący dofinansowania prac w Parku Technologiczno-Przemysłowym trafił do ponownych obrad w komisjach. Do tego tematu wrócimy w kolejnych numerach naszego tygodnika.
(Szyw), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie