To było prestiżowe starcie Drwęcy z Elaną

W środę (5 marca) Miejski Klub Sportowy „Drwęca” Golub Dobrzyń mierzył się z Elaną Toruń w 1/8 Okręgowego Pucharu Polski. Mimo starań gospodarze ulegli 0:6.

Faza 1/8 Okręgowego Pucharu Polski w Golubiu Dobrzyniu ostatni raz widziana była w 2009 roku, kiedy to zawodnicy „Drwęcy” mierzyli się z nieistniejącą dziś Jagiellonką Nieszawa. Nic zatem dziwnego, że ten mecz, mimo środka tygodnia, zebrał komplet publiczności.

Mimo dużej dysproporcji lig (Elana gra o 3 klasy wyżej – III liga) zawodnicy „Drwęcy” wyszli ofensywnie nastawieni na spotkanie z broniącą tytułu drużyną z Torunia. Już w 1. minucie meczu na prowadzenie mógł wyprowadzić MKS Filip Rzepecki, jednak dobrze w bramce gości spisał się Sambor Krzak. Chwilę później strzałem z 25. metra popisał się najlepszy strzelec gospodarzy Marcel Żuławski, jednak znów górą był bramkarz gości. W 18. minucie meczu „Drwęca” miała najlepszą szansę na premierową bramkę, jednak strzał Marcela Kicermana wylądował na poprzeczce.

Od 25. minuty to goście zaczęli dochodzić do głosu, czego efektem była pierwsza bramka zdobyta przez Vadyma Solohuba. Raptem dwie minuty później w polu karnym „Drwęcy” faulował kapitan Kamiński, a do jedenastki podszedł Gabrych i mieliśmy już 2:0. Trzecia bramkę dla Elany jeszcze przed przerwą po zamieszaniu w polu karnym zdobył Ćwikliński i było już 3:0. W przerwie meczu trener Szwaracki wprowadził na boisko Gąsiorowskiego i Lewandowskiego.

Druga połowa toczyła się dalej pod dyktando Elany. W 67. minucie sędzia po raz drugi podyktował rzut karny, po wątpliwym faulu Szponikowskiego, który na bramkę zamienił Mielcarek. Kilka minut przed końcem trzeci rzut karnym dla Elany został podyktowany za zagranie ręką wprowadzonego w drugiej połowie Dziankowskiego, który debiutował w tym spotkaniu. Trzecią jedenastkę dla gości wykorzystał Maciej Rożnowski. Chwilę przed ostatnim gwizdkiem wynik na 6:0 ustalił Wielewiecki. „Drwęca” tym samym odpadła z Pucharu Polski, jednak wstydu nie przyniosła, grając z wyżej notowanym rywalem.

– Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę z jakości drużyny gości – mówi Dariusz Gołoś, prezes MKS „Drwęca” Golub-Dobrzyń. – Elana Toruń to drużyna występująca na centralnym poziomie rozgrywkowym w Polsce i obrońca tytułu z przed roku. Jednak mimo dużej dysproporcji umiejętności jestem zadowolony z postawy naszych zawodników. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w organizację tego spotkania, poprzez pomoc finansową i wkład osobowy, a także licznie zgromadzonym kibicom. Razem stworzyliśmy piękne święto piłki nożnej w Golubiu Dobrzyniu.

MKS „Drwęca” Golub-Dobrzyń wystąpiła w następującym składzie: Dawid Bisowski, Dawid Bocian, Radosław Drapiewski, Michał Kamiński (k), Marcel Kicermann, Kacper Pliszczyński, Szymon Rosołowski, Filip Rzepecki, Miłosz Szponikowski (b), Michał Zgardowski, Marcel Żuławski. W rezerwie znaleźli się: Nikodem Dąbrowski, Jakub Dziankowski, Mateusz Gąsiorowski, Kacper Klonowski, Remigiusz Lewandowski, Dorian Mielewczyk, Piotr Mielewczyk, Dawid Pawłowski, Radosław Pytel. „Drwęcę” prowadzili trenerzy: Mateusz Szwaracki oraz Patryk Petrykowski.

Tekst i fot. (Szyw)