
Narodowy Fundusz Zdrowia od niedawna płaci więcej za poród fizjologiczny, w czasie którego u rodzącej zastosowano znieczulenie zewnątrzoponowe. Jak się okazuje, anestezjologów, także w naszym szpitalu powiatowym, jest stanowczo za mało, żeby każda z kobiet oczekujących dziecka mogła liczyć na ten sposób uśmierzenia bólu. Co w zamian?
Od 1 lipca w całym kraju obowiązuje nowa wycena porodu naturalnego, w którym zastosowano znieczulenie zewnątrzoponowe. NFZ zapłaci szpitalowi o 400 zł więcej niż dotychczas za każdy poród, w czasie którego rodząca mogła skorzystać z tej formy uśmierzenia bólu. To oznacza, że szpitalom stosowanie tej metody zaczyna się opłacać, pacjentki mogą więc liczyć na to, że urodzą bez bólu.
Czy to znaczy, że każda kobieta rodząca w szpitalu w Golubiu-Dobrzyniu ma gwarancję, że jeśli poprosi o znieczulenie zewnątrzoponowe w czasie porodu, na pewno z niego skorzysta? – Nie możemy zagwarantować, że każda kobieta, która będzie chciała skorzystać z tej formy znieczulenia w trakcie porodu, na pewno ją otrzyma. Ten rodzaj znieczulenia jest zabiegiem wymagającym obecności lekarza anestezjologa, a tych w szpitalu pracuje tylko dwóch. Siłą rzeczy więc możemy zastosować u pacjentki ten rodzaj znieczulenia tylko wtedy, kiedy anestezjolog będzie dostępny – wyjaśnia ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Powiatowego w Golubiu-Dobrzyniu dr Włodzimierz Wesołowski. Ma jednak dobrą informację dla kobiet, które obawiają się bólu przy porodzie. – Zapewniam, że każda z pań rodzących w naszym szpitalu może liczyć na ulgę w bólu. Dysponujemy innymi sposobami niż znieczulenie zewnątrzoponowe. Możemy na przykład zastosować podtlenek azotu. Przygotowujemy w tej chwili także inne rozwiązania, które wprowadzimy już w najbliższym czasie – mówi dr Wesołowski.
Obowiązujące w tej chwili standardy postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej jak do tej pory nie zawierają wskazówek co do sposobów farmakologicznego łagodzenia bólu porodowego. Jest jednak szansa, że wkrótce się to zmieni, a kobiety, dla których ból w trakcie porodu fizjologicznego jest nie do zniesienia, będą mogły domagać się znieczulenia w każdym szpitalu. Jak poinformował nas rzecznik prasowy Ministra Zdrowia Krzysztof Bąk, „Ministerstwo Zdrowia prowadzi prace legislacyjne mające na celu wydanie rozporządzenia w sprawie standardu postępowania medycznego w łagodzeniu bólu porodowego, którego celem jest usystematyzowanie zasad postępowania w przypadku nietolerancji przez kobietę rodzącą bólu porodowego, ze szczególnym uwzględnieniem zastosowania znieczulenia zewnątrzoponowego. Rozporządzenie to ma zostać wydane do końca III kwartału bieżącego roku.”
O nowych sposobach łagodzenia bólu wprowadzonych w szpitalu powiatowym poinformujemy naszych Czytelników w najbliższym czasie.
Tekst i fot. (ab)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie