Po 4 miesiącach treningów i stosowania diety nadszedł czas na podsumowanie. 30 czerwca w poradni Przyjazny Dietetyk w Golubiu-Dobrzyniu uczestnicy metamorfozy zakończyli projekt
O tym projekcie pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Chętni mogli zgłosić się, aby trenować pod okiem Tomasza Jasińskiego z Akademii Pięknej Sylwetki. Opiekę dietetyczną sprawował nad nimi Michał Rutkowski z Przyjaznego Dietetyka. Każdy z uczestników poprawił swoją sylwetkę i kondycję, ale nie tylko.
– Sam pomysł z metamorfozą sylwetki jest super pomysłem. W grupie jest większa motywacja – mówi jedna z uczestniczek projektu. – Opieka nad nami była bardzo fachowa, a połączenie sił trenera i dietetyka przyniosło wspaniałe efekty. To jest strzał w 10. Są efekty. Ważne oczywiście było to, aby mieć cel. Ci, którzy przyszli dla efektu, zobaczyli go. Pojawiły się u nas zdrowe nawyki żywieniowe, które znajdują zastosowanie w codziennym życiu. Zmiana stylu życia wpływa też na nasze samopoczucie, a nawet odmładza. Planujemy kontynuować to od września. Grupa jest fajna, zawiązaliśmy między sobą znajomości.
Co ciekawe, uczestnicy metamorfozy przez ostatnie 2 miesiące pracowali na treningach sami. Kontuzja trenera nie okazała się dla nich przeszkodą, samodzielnie walczyli o lepszą kondycję i sylwetkę. To szczególny sukces, ponieważ bez aktywnego uczestnictwa trenera ciężej znaleźć motywację.
– Od początku maja grupa ćwiczyła sama, ponieważ miałem kontuzję i nie mogłem z nimi trenować. Padło wtedy pytanie: Tomek, co teraz z nami będzie? Jednak wspierałem ich i byłem przy nich, a przy okazji Michał robił swoje. Uczestnicy byli na tyle zdyscyplinowani i pojętni, że nauczyli się wszystkiego i dali radę sami – mówi trener Tomasz Jasiński. – To jest sukces. 9 osób dotrwało do samego końca i mogą pochwalić się najlepszymi efektami. Zrobili kawał dobrej roboty, chociaż jeszcze przed nimi długa droga. Najważniejsze, żeby akceptować siebie i chcieć się doskonalić.
– Najważniejszym celem było nauczenie zdrowego stylu życia, wdrożenie do treningów, aktywności fizycznej poza nimi oraz nawyków żywieniowych. To pozostanie na długi czas. Utrata kilogramów to pozytywny skutek uboczny tych działań – dodaje dietetyk Michał Rutkowski. 
 
Tekst i fot.
 Daria Szpejenkowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie