
Dwa oddziały Szpitala Powiatowego w Golubiu-Dobrzyniu (ginekologiczno-położniczy oraz noworodkowy) zostaną najprawdopodobniej zawieszone. Wniosek w tej sprawie trafił do wojewody kujawsko-pomorskiego
W ostatnim czasie w przestrzeni internetowej pojawiły się informacje o zawieszeniu dwóch oddziałów w Szpitalu Powiatowym w Golubiu-Dobrzyniu: oddziału ginekologiczno-położniczego oraz oddziału noworodkowego. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z władzami szpitala. Zadaliśmy pytania i otrzymaliśmy następującą odpowiedź.
– od 1 lipca w Szpitalu Powiatowym w Golubiu-Dobrzyniu planuje się zawieszenie funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego oraz oddziału noworodkowego – mówi Sylwia Kulewska, prezes zarządu Spółki Szpital Powiatowy w Golubiu-Dobrzyniu. – W związku z tym dopełniono wszelkiej formalności, w tym co do poinformowania wojewody kujawsko-pomorskiego. Powyższa decyzja podyktowana jest znaczącymi niedoborami kadry medycznej, które utrudniają lub mogą uniemożliwić sprawowanie należytej opieki nad pacjentami. Okoliczność ta jest problemem o charakterze ogólnokrajowym i wiąże się z niewystarczającą ilością specjalistów na rynku. Do tego należy dodać, że wykorzystanie dotychczasowej kadry w wymiarze, który prowadzi do znaczącego obciążenia ich pracą, mogłoby rzutować na sprawowanie należytej opieki nad pacjentami. Kierując się zatem przede wszystkim dobrem pacjentów i uwzględniając możliwości personelu medycznego, podjęto decyzję, jak wyżej.
Skontaktowaliśmy się również ze starostą powiatu Jackiem Foksińskim, który potwierdził ten fakt oraz udostępnił nam wniosek prezes szpitala do wojewody kujawsko-pomorskiego w sprawie czasowego zamknięcia dwóch oddziałów.
Powodem czasowego zamknięcia oddziałów jest fakt: „niewystarczającej liczby personelu lekarskiego, która pozwoliłaby na pełne zabezpieczenie potrzeb pacjentów oraz sprawowanie pełnej i należytej opieki”. Jak podkreśliły władze szpitala jest to problem, który dotyka całej Polski.
Szpital Powiatowy w Golubiu-Dobrzyniu czeka obecnie na decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego. W okolicy tego typu oddziały funkcjonują w Brodnicy, Lipnie, Toruniu oraz Chełmży.
Szymon Wiśniewski, fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dlaczego zabiegi planowane na oddziale chirurgicznym są przekładane? I to krótko przed terminem? Pytam o zabiegi, które mają prowadzić lekarze spoza naszego szpitala.
W całej Polsce likwidują oddziały ginekologiczno-położnicze i noworodkowe?