Reklama

Znikająca Mona Lisa

11/05/2020 16:15

Mona Lisa to przepiękny obraz Leonarda Da Vinci cieszący nasze oko w Muzeum w Luwrze. Jednak czy zawsze tak było?

Obraz „Mona Lisa” autorstwa słynnego malarza Leonarda da Vinci od wielu już lat znajduje się w muzeum w Luwrze. Codziennie tysiące osób stara się go zobaczyć i chociaż na chwilę się przed nim zatrzymać. Czy obraz w tym słynnym muzeum jest bezpieczny? W chwili obecnej tak, ale w przeszłości bywało z tym różnie.

Do słynnej kradzieży obrazu doszło w sierpniu 1911 roku. Okoliczności były niejasne od samego początku. Policja paryska na miejscu kradzieży pojawiła się dopiero dzień później, a tym samym złodziej miał przewagę już od samego początku. Podejrzanych o kradzież było wielu. Wśród nich przewijał się między innymi słynny Pablo Picasso. Jednak obrazu nie znaleziono. Tak było do nadejścia zimy 1913 roku. Wtedy to jeden z antykwariuszy florenckich otrzymał tajemniczy list, w którym sprawca zobowiązał się do dostarczenia obrazu. Okazało się to prawdą. Obraz odzyskano. Sprawcą kradzieży okazał się zatrudniony w Luwrze szklarz Vincenzo Peruggia, który ukradł obraz z przyczyn patriotycznych. Chciał go oddać Włochom, ponieważ obraz namalował Włoch z pochodzenia. Obraz do Luwru wrócił 30 grudnia 1913 roku. Sprawca został natomiast skazany na rok więzienia.

Właśnie okoliczności kradzieży tego obrazu stały się podstawą nowej „Zagadki z kulturą”. Golubski Dom Kultury zaproponował nową zabawę w stylu „escape room’s”. Zabawa przeznaczona dla dzieci i młodzieży, chociaż nie tylko, pozwoli nam się zamienić w małych detektywów, którzy poszukują złodzieja słynnego obrazu. Różne zagadki, schowki, hasła i ślady mają nas doprowadzić do zwycięskiego etapu. Internetowa zabawa jest przednia.

Bardzo dobrze prowadzona narracja poszukiwań, stopniowanie „zagęszczanie atmosfery” wobec kolejnych podejrzanych to wszystko, co można znaleźć w kolejnym odcinku naszych „Zagadek z kulturą”.

– Nasze spotkania z kulturą zaczęły się od historii aszego Domu Kultury, naszego miasta, a teraz spotykamy się z kultura światową – mówi Artur Niklewicz, dyrektor Domu Kultury. – Tak pokazana kultura ma nas zachęcić do poznawania nie tylko samego dzieła, ale też historii jego powstania. Miejmy nadzieję, że z każdym odcinkiem będziemy mieli coraz więcej pasjonatów tego sposobu poznawania szeroko pojętej kultury.

Golubscy animatorzy kultury pokazali jak można poznawać światową kulturę poprzez zabawę przy użyciu środków masowego przekazu.

(Maw)

Fot. Ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do