
W ciągu ostatnich dwóch tygodni strażacy z komendy powiatowej w Golubiu-Dobrzyniu mieli bardzo dużo pracy. Interweniowali kilkanaście razy, między innymi w Ostrowitem, Płonnem, Wielgiem, Skępsku, Wielkim Rychnowie, Zbójnie oraz Golubiu-Dobrzyniu.
Dzień przed wigilią w Skępsku doszło do tragicznego zdarzenia. Najprawdopodobniej zaczadzeniu uległa 65-letnia kobieta. O zdarzeniu strażacy zostali poinformowani przez sąsiadów, którzy regularnie odwiedzali kobietę.
– Sąsiedzi przyszli odwiedzić 65-letnią mieszkankę Skępska i zastali ją nieprzytomną – mówi młodszy brygadier Karol Cachnij, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w KP PSP w Golubiu-Dobrzyniu. – Strażacy po przybyciu na miejsce ugasili również pożar rzeczy przy piecu typu farelka. Pomieszczenie było również zadymione.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni mundurowi brali udział w tzw. izolowanych zdarzeniach medycznych, polegających na problemach z oddychaniem. Do tego typu wypadków doszło dwukrotnie w Ostrowitem Golubskim oraz Wielkiej Łące.
– W ostatnim czasie bierzemy udział w wyjazdach, gdzie nasi funkcjonariusze pełnią funkcję ratowników medycznych – dodaje młodszy brygadier. – Cała nasza załoga jest przeszkolona w ramach kursów KPP, ponadto w komendzie pracuje czterech ratowników medycznych. W całej Polsce odnotowuje się więcej przypadków ratowniczych, w których pomagają strażacy. Tak samo jest w naszym powiecie. W związku z pandemią odnotowujemy również wiele przypadków zdarzeń, w których poszkodowanymi są osoby w większości czasu pozostające same. Dlatego zwracam się z apelem, aby zwracać uwagę na samotnych mieszkańców, zapytać czy wszystko jest dobrze, czy nie trzeba pomóc.
W drugiej połowie grudnia strażacy gasili także kilka pożarów. O jednym z nich, w Zbójnie, pisaliśmy w poprzednim numerze naszego tygodnika. Paliło się również w Srebrnikach (pożar podłogi), Wielgiem (pożar piwnicy), Zbójnie (pożar pustostanu), Płonnem (pożar sadzy w kominie) oraz Golubiu-Dobrzyniu – ulica Wodna (zadymienie w piwnicy).
– Przestrzegam także, aby uważać w noc sylwestrową w czasie tzw. puszczania petard z balkonów, tarasów, czy ogródków – dodaje strażak. – Pamiętajmy, że race mogą spowodować pożar naszego budynku lub sąsiednich domów.
(Szyw), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie