
Graniczny most na Drwęcy był świadkiem wielu tragedii np. podczas rugowania Polaków, ale także sytuacji niecodziennych jak ta z 1903 roku.
18 maja 1903 roku na most po niemieckiej stronie wszedł miejscowy strażnik prowadząc obłąkaną starszą kobietę. Następnie po otwarciu bramy granicznej wypchnął ją na rosyjską stronę, czyli do Dobrzynia. Rosyjscy pogranicznicy stwierdzili, że kobieta jest obywatelką Niemiec i przepchnęli ją na niemiecką stronę mostu. Kobieta nie zaznała jednak spokoju - niemiecki strażnik ponownie wypchnął ją na rosyjską stronę. Całą „przepychankę” zakończył dopiero burmistrz Golubia. Sprawa trafiła jeszcze do wyższej instancji w Niemczech. Wiemy, że niemiecki strażnik skarżył się, że „rosyjski urzędnik celny w czasie tej sceny groził mi kijem”.
Jak widać incydenty graniczne miały czasem niebywały przebieg. Niestety nikt nie wiedział kim była obłąkana kobieta. Nie było z nią kontaktu, nie miała dokumentów, a każda ze stron chciała się jej pozbyć.
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie