Reklama

Strzelanie do krów

22/06/2015 14:27

Co zrobić kiedy krowom na pastwisku dokuczają insekty? Na nietypowy sposób wpadli naukowcy zza oceanu tworząc VetGun, czyli rodzaj pistoletu mającego przenosić „naboje” z lekami

W USA praktycznie wszystkie stada krów są rozproszone na pastwiskach. Spędzają tam okrągły rok. Nie ma szans, aby w momencie przyjazdu weterynarza spędzić wszystkie krowy z liczącego czasem 1000 sztuk stada w jedno miejsce, po to by weterynarz mógł zaaplikować w tradycyjny sposób insektycydy.

Aby ułatwić pracę farmerom i weterynarzom Amerykanie wynaleźli VetGun. To pistolet na dwutlenek węgla, który przypomina konstrukcję do paintballa. Zamiast nabojów w postaci kulek wypełnionych farbą VetGun oferuje insektycydy opakowane w miękką żelową osłonkę. W momencie strzału kapsułka z lekiem rozbija się na skórze zwierzęcia uwalniając substancje aktywne zwalczające konsekwencje działalności insektów. Zasięg pistoletu nie jest imponujący. W krowę trafimy z około 30 metrów.

Wielu rolników może zadać pytanie - czy strzelanie do krów nie zezłości albo przestraszy zwierząt. Otóż konstruktorzy VetGunna zapewniają, że krowa odczuje strzał niczym użądlenie muchy. Niestety krowi pistolet kosztuje sporo, bo 250 dolarów. Dodatkowo konieczny jest zakup amunicji. 150 naboi to koszt następnych 300 dolarów.

Póki co nasi weterynarze nie stosują podobnych wynalazków, ale być może wraz z rozwojem stad bydła mięsnego pistolety przyjmą się i u nas.

(pw)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do