O pomysłach na rozwój, planach na przyszłość i misji Ośrodka Sportu i Rekreacji rozmawiamy z jego szefem, Krzysztofem Ośką
– Stoi Pan na czele ośrodka od niedawna. Czym zajmował się Pan dotychczas?
– Przez 17 lat pracy w szkole miałem do czynienia z organizacją zawodów sportowych i innych wydarzeń okołosportowych. Stanowiska kierowniczego nigdy nie piastowałem i pod tym względem jest to dla mnie nowość. Od dawna jednak chciałem się realizować w kierunku organizacji zawodów i szerokorozumianej rekreacji.
– Jaki ma Pan pomysł na OSiR?
– Należy zacząć od podstawowych rzeczy, a więc realizacji celów statutowych. Mamy stwarzać możliwość rekreacyjnego spędzania czasu wolnego przez mieszkańców za pomocą naszych obiektów i instruktorów. Ponadto musimy promować sport i zachęcać mieszkańców do brania udziału w wydarzeniach przez nas organizowanych nie tylko czynnie, ale również biernie, jako widzowie. Żeby to się udało musimy wypromować nasz ośrodek tak, aby jak największa ilość mieszkańców wiedziała i znała naszą ofertę. Chcę zachęcać mieszkańców Golubia-Dobrzynia i okolic do jak najczęstszego zaglądania na nasze obiekty. Niektórzy bazują na utrwalanych przez lata stereotypach że u nas „nic nie dzieje”. To nieprawda. Często powodem takiego myślenia było jednak złe wypromowanie imprez organizowanych przez OSiR. Wielu rzeczy muszę się jeszcze nauczyć, natomiast nie jest tak, że działam po omacku. Chętnie korzystam z doświadczenia innych ludzi, którzy są specjalistami w swoich branżach.
– Z kim w takim razie udało się nawiązać współpracę?
– Bardzo poważnie ruszyliśmy z reaktywacją szkółki kolarskiej. Nawiązaliśmy współpracę z osobą, która jest specjalistą w tej dziedzinie, czyli z Wiesławem Młodziankiewiczem. Pracuje u nas od 1 lutego. Obecnie prowadzimy nabór do szkółki. Ponadto staramy zacieśniać współpracę z klubami działającymi już na terenie naszego miasta, czyli z KS Piłkarzem i Drwęcą Golub-Dobrzyń. Planujemy w przyszłości wspólnie organizować turnieje, aby wykorzystywać doświadczenie trenerów i działaczy. Ponadto warto wspomnieć, że w ramach Ośrodka Sportu i Rekreacji działa sekcja szachowa. Z inicjatywy rodziców dzieci należących do sekcji powstał UKS Rycerz Golub-Dobrzyn. Zajęcia prowadzone są przez Benedykta Mrozińskiego w przedszkolu i na naszych obiektach. Chcemy rozwijać pasję do szachów wśród najmłodszych. Widać, że coraz więcej osób ujawnia zamiłowanie do tej gry i być może uda się reaktywować w ramach sekcji różnie grupy wiekowe. Inną rzeczą o której warto wspomnieć jest fakt, iż wyremontowaliśmy i przygotowaliśmy w profesjonalny sposób salę spinningową. Dopieszczamy jej walory techniczne, ponieważ chcemy by była ona perfekcyjna. Zajęcia cieszą się dużą popularnością, przez co planujemy w nowym sezonie uruchomić jeszcze jedną grupę. Sala spinningowa będzie również wykorzystywana w naszej szkółce kolarskiej.
– W wielu ościennych miastach działają różne sekcje, np. siatkówki czy hokeja na trawie. Czy myślał Pan o próbie utworzenia czegoś podobnego na naszym terenie?
– W planach pojawiło się stworzenie w ramach OSiR-u przedszkola siatkarskiego. Miało ono być skierowane do 5-6 latków. Chcieliśmy je powołać we współpracy z lokalnym pasjonatem tego sportu, Aleksandrem Wichrowskim. Jednak z powodu braku odpowiedniej kadry oraz niedostatecznej sytuacji finansowej musieliśmy zawiesić ten pomysł. Jeśli chodzi o pieniądze to czekam obecnie na ruch ze strony Urzędu Miasta i skarbnika, bo mamy kilka pomysłów. Nie chcemy jednak działać na siłę, bowiem jeśli coś zrobimy źle na początku to zrazimy ludzi.
Nie mogę jednak porywać się z motyką na słońce i myśleć o tworzeniu np. drużyny ligowej. Z tym wiążą się koszty. My bardziej chcemy zachęcać, zarażać pasją do sportu. Jeśli dany pomysł „chwyci”, to można myśleć, przy udziale sponsorów, miasta etc. o zakładaniu stowarzyszenia i startach profesjonalnych. Wówczas my jako OSiR możemy wziąć w tym udział, na przykład bezpłatnie udostępniać nasze obiekty.
– Czy jest znany kalendarz imprez na najbliższe kilka miesięcy?
– 14 kwietnia odbędzie się amatorski turniej piłki siatkowej. Mamy już zamkniętą listę, udział weźmie 9 drużyn, nie tylko z naszego miasta. Turniej będą sędziować profesjonalni arbitrzy z Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W trakcie zmagań, wspólnie z fundacją „Słoneczko”, zostanie przeprowadzona akcja charytatywna dla Karoliny Bednarskiej. 3 maja przygotowujemy się do biegu, który odbędzie się na ulicach naszego miasta, na trasie atestowanej przez Polski Związek Lekkiej Atletyki. Już w najbliższych dniach zostanie uruchomiona możliwość zapisów online na to wydarzenie. 19 maja odbędą się zawody ligi północnej MTB XC dla amatorów kolarstwa przełajowego. 23 czerwca planujemy dużą imprezę Strongmanów. Przebieg i szczegóły będą znane w najbliższym czasie. Natomiast 29 września chcemy przeprowadzić maraton MTB Golub-Dobrzyn – cykliczną imprezę, która teraz odbędzie się po raz czwarty.
– Na koniec – czy ma Pan jakieś cele i marzenia, jakie chciałby zrealizować jako szef Ośrodka Sportu i Rekreacji?
– Oczywiście. Z jednej strony marzę o rozbudowie infrastruktury ośrodka. Bardzo ważną sprawą jest poprawa warunków socjalnych na hali widowiskowo-sportowej, czyli dobudowanie szatni. Dopiero wówczas będziemy mogli w pełni wykorzystać możliwości tego miejsca. Kolejną ważną inwestycją byłaby budowa nowej bieżni, co jest równoznaczne z przebudową płyty boiska. Jednak jest to czasochłonne i kosztowne zadanie, szacowane w naszym przypadku na ok. 7 milionów złotych. Dużym mankamentem jest również brak pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Wszystko jest jednak kwestią priorytetów Urzędu Miasta. Obecnie przygotowywany jest wstępny projekt rozwoju infrastruktury na terenie i w okolicach ośrodka.
Z drugiej strony zależy mi na tym, aby rozpowszechnić wśród mieszkańców miasta i okolic chęć korzystania z naszej oferty. Chcę zaszczepić w ludziach przyzwyczajenie, że można u nas ciekawie i aktywnie spędzić wolny czas i by OSiR był pozytywnie kojarzony przez naszych mieszkańców.
Rozmawiał i fot. (LB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie