W kolejnym derbowym pojedynku na poziomie klasy okręgowej Promień Kowalewo Pomorskie przegrał na własnym boisku z Sokołem Radomin 1:2.
Sobotnie starcie dla obu ekip miało bardzo wysoką stawkę. Gospodarze z Kowalewa Pomorskiego wciąż walczą o spokojne utrzymanie, goście z Radomina znajdują się natomiast na przeciwległym biegunie i nadal „biją się” o lokatę zapewniającą awans do IV ligi. Derbowe potyczki rządzą się jednak swoimi prawami, stąd też przed pierwszym gwizdkiem sędziego ciężko było wskazać faworyta do końcowego triumfu.
Konfrontację lepiej rozpoczęli goście, którzy nieco dłużej utrzymywali się przy piłce, co też przekładało się na liczbę stwarzanych okazji bramkowych. Tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się napastnik Sokoła Paweł Jachowski i przyjezdni prowadzili 1:0.
Po zmianie połów gra wyrównała się. Efektem takiego obrotu spraw były dwa trafienia – po jednym na konto każdej z ekip. Po ostatnim gwizdku to goście z Radomina mogli cieszyć się z istotnego ( w kontekście awansu) triumfu, zaś miejscowy „Promyczek” tym razem nie dopisał do swojego dorobku żadnych punktów i po XXV kolejce zajmuje w tabeli miejsce 13., z dorobkiem 21 „oczek”. Sokół zaś jest trzeci, a do prowadzącego Strażaka II Wdy Przechowo (Świecie) traci 3 punkty. 
 
(kl), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie