W sobotnie popołudnie piłkarze Miejskiego Klubu Sportowego „Drwęca” Golub-Dobrzyń podejmowali Fijevię Fijewo, która w poprzedniej kolejce dość niespodziewanie zremisowała z Unifreeze Górzno, czyli jednym z pretendentów w walce o awans. Mecz zakończył się pogromem rywali, a Drwęca awansowała na pierwsze miejsce w tabeli B-klasy.
Podopieczni trenera Artura Lubieńskiego inaczej niż w poprzednim spotkaniu z przytupem weszli w mecz, bowiem pierwsza groźna akcja została zakończona bramką strzeloną przez Pawła Licznerskiego już w 2. minucie gry. Nie minęła chwila i prowadzenie podwyższył nowy zawodnik niebieskich Marcel Żuławski. Przewaga Drwęcy była widoczna gołym okiem i kolejne bramki zdawały się kwestią czasu. Kolejną w 19. minucie gry strzałem z dystansu zdobył Mateusz Gąsiorowski. Jeszcze przed przerwą swoje dwa trafienia dołożył ponownie Marcel Żuławski, który tego dnia zdobył hattricka. Wynik po pierwszej części spotkania to 5:0.
Po przerwie Drwęca „spuściła nogę” z gazu i zdobyła dwie bramki autorstwa Patryka Kocińskiego. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:0 dla MKS-u. – Cieszy wysoka wygrana z zespołem, który w poprzedniej kolejce zremisował z faworyzowaną drużyna z Górzna – mówi Dariusz Gołoś, prezes klubu i jednocześnie zawodnik MKS-u. – Jednak najbardziej cieszy mnie to, że wobec remisu Radzynianki awansowaliśmy na pierwsze miejsce w tabeli. Plan na resztę sezonu mamy ambitny, kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa aż do końca rozgrywek i awansować do A-klasy.
MKS „Drwęca” wystąpił w następującym składzie: Piotr Mielewczyk – Mateusz Gąsiorowski, Dawid Bisowski (Łukasz Kowalski), Kamil Markowski, Dariusz Gołoś (Kacper Pliszczyński), Marcel Żuławski, Michał Zgardowski (Mateusz Szwaracki), Michał Kamiński (Dawid Pawłowski), Hubert Kotkiewicz (Krystian Szpanelewski), Paweł Licznerski (Patryk Kociński). Kolejny mecz klub z Golubia-Dobrzynia zagra również u siebie (stadion w Elgiszewie) z LZS Tartak Klamry w sobotę (29 kwietnia) o godzinie 17.00.
Tekst i fot. Szymon Wiśniewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie