Iskra Ciechocin pokonała u siebie, w bardzo ważnym meczu Mustanga Ostaszewo 2:0
Iskra Ciechocin i Mustang Ostaszewo zajmowały przed meczem sąsiednie pozycje w tabeli. Obu zespołom bardzo zależało więc na zwycięstwie w bezpośrednim pojedynku. Na początku meczu więcej przy piłce utrzymywali się goście. Starali się grać skrzydłami i po ziemi. Pierwsza groźniejsza akcja Iskry to dośrodkowanie Marcinkowskiego, które po rykoszecie niemal zamieniło się w bramkę samobójczą. Dwie minuty później goście przeprowadzili dobrą akcję, zagrali na pierwszy kontakt, ale na szczęście ich napastnik strzelił tylko w boczną siatkę. Minutę później pojedynek biegowy z bramkarzem Mustanga przegrał Majewski z Iskry. Bramkarz gości był także szybciej przy piłce w 41. minucie, gdy dobre prostopadłe podanie adresowane było w stronę napastnika Iskry – Wieczyńskiego. Chociaż pierwsza połowa nie przyniosła bramek, można było być zadowolonym z poziomu gry obu ekip.
Na przerwę zawodnicy Iskry, na wyraźne polecenie trenera Jarosława Białka zeszli do szatni, by tam nieco się ogrzać. Goście wybrali pozostanie na boisku. Może właśnie to, zaważyło na pierwszych minutach drugiej połowy, które okazały się kluczowe dla losów meczu.
W 48. minucie Majewski dośrodkował w pole karne, a akcję strzałem głową zamknął Wieczyński otwierając wynik. Po strzale głową napastnika Iskry piłka szczęśliwie otarła się o nogę obrońcy, co utrudniło zadanie bramkarzowi Mustanga.
W 53. minucie Wieczyński wypatrzył wychodzącego na pozycje Marcinkowskiego i dograł mu piłkę. Pomocnik Iskry będąc pod opieką obrońcy uderzył. Piłka odbiła się od nóg obrońcy i powoli, aczkolwiek skutecznie wturlała się do bramki Mustanga.
Po zdobyciu tego gola, Iskra cofnęła się czekając na ruch Mustanga i grając lekkim pressingiem. Do końca meczu Iskra mogła jeszcze podwyższyć wynik. Swoją okazję miał Wieczyński, a strzał Melnyka obronił bramkarz Mustanga. Goście atakowali, nie brakowało im ambicji, ale niestety dla nich, ataki kończyły się w okolicach pola karnego Iskry.
Tekst i fot. PW
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie