
Świetna postawa obu naszych zespołów w rundzie wiosennej toruńskiej A-klasy. Pogrom Zbójno i MKS Drwęca Golub-Dobrzyń rozegrały w tym roku po cztery mecze ligowe, w których zdobyły po 10 punktów na 12 możliwych. W bezpośrednim, derbowym starciu pomiędzy tymi ekipami padł remis 3:3.
W tabeli wyżej, bo na trzecim miejscu jest Drwęca, to zasługa lepszej jesieni. Natomiast Pogrom solidnie przepracował przerwę zimową, niespecjalnie jak widać przejął się problemami związanymi z pandemią i na wiosnę gra tak samo dobrze jak Drwęca.
Pogrom w tym roku najpierw ograł 2:1 Węgrowiankę Węgrowo, potem wygrał 4:1 w Unisławiu, następnie pokonał w Świedziebni tamtejszy LZS 3:1 i zanotował jedyny remis we wspominanych derbach z Drwęcą. Dla porównania ekipa z miasta najpierw uporała się z Wisłą Grudządz (2:0), potem wygrała 5:3 w Łasinie, pokonała 2:1 Błękitnych Podwiesk i oczywiście zaliczyła punkt w starciu z Pogromem.
W tabeli toruńskiej A-klasy Drwęca ma 35 punktów i zajmuje trzecie miejsce ze stratą 7 punktów do lidera z Lisewa. MKS liczy się więc w grze o awans do okręgówki. W najbliższą sobotę Drwęca podejmie jedenasty Start Toruń, będzie więc faworytem. Z kolei Pogrom z 27 punktami jest piąty i tutaj strata punktowa jasno wskazuje, że wygrać ligi ekipie ze Zbójna raczej się nie uda, ale na miano rycerzy wiosny Pogrom pracuje bardzo mocno. W sobotę zagra z Orłem Głogowo, który jest dziesiąty.
Z ostatnich kolejek warto wspomnieć o wygranej Pogromu 3:1 w Świedziebni po trzech golach Baranowskiego. Z kolei w sobotnich derbach powiatu golubsko-dobrzyńskiego dwa gole dla Zbójna zdobył Falkiewicz, jednego dołożył Cichowicz. Dla MKS-u dwa trafienia zaliczył Licznerski, jedno dodał Pawłowski.
Tekst i fot. (ak)
Kadry z meczu Pogromu Zbójno w Świedziebni
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie