
Pogrom Zbójno ma za sobą kolejne udane spotkanie. Tym razem podopieczni Piotra Rabażyńskiego pokonali Błękitnych Podwiesk 7:1 i awansowali w tabeli A-klasy na 11. miejsce
Pogrom Zbójno w sobotnim starciu dominował od pierwszego gwizdka, osiągając znaczącą przewagę w środkowej strefie boiska. Kontrola kluczowego obszaru murawy przełożyła się na liczbę stwarzanych okazji. Premierowego gola dla Zbójna strzelił Dariusz Grochocki, a niespełna 180 sekund później w meczowym protokole zapisano również nazwisko Mateusza Nowickiego.
Po zmianie stron gospodarze jeszcze pięciokrotnie mieli okazję do wspólnego świętowania. Tuż po przerwie na listę strzelców wpisał się Kamil Wróblewski, a kolejne trafienia zanotowali jeszcze: Damian Skrzeszewski, Matusz Modrzejewski i bardzo aktywny Nowicki (dwukrotnie). Ostatecznie drużyna Rabażyńskiego zwyciężyła aż 7:1 i przesunęła się w tabeli A-klasy na 11. pozycję. W następnej kolejce Pogrom zagra na wyjeździe z LZS-em Bobrowo i postara się o kolejny awans w klasyfikacji.
(kl)
fot. FB Pogrom Zbójno
Trzy pytania do... Piotra Rabażyńskiego, trenera Pogromu Zbójno
1. Jak pan oceni sobotnie starcie z ekipą Błękitnych Podwiesk?
– W tej konfrontacji dominowaliśmy od samego początku. Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, co pozwoliło nam uzyskać dużą przewagę i strzelić aż siedem bramek. Gdyby nasza skuteczność była wyższa, to moglibyśmy triumfować w jeszcze większych rozmiarach. Niemniej jednak, jestem bardzo zadowolony z postawy całego teamu.
2. Runda jesienna powoli się kończy, a wasza forma w ostatnich tygodniach wyraźnie wzrosła. Z czego wynikają coraz lepsze rezultaty?
– Od początku sezonu dysponujemy bardzo wąską kadrą. Kiedy tylko z zespole pojawiają się jakieś kontuzje, bądź też zawieszenia za kartki, mam spory problem z zestawieniem jedenastki. Na tym etapie jakoś to wszystko udało się „poskładać”, stąd też lepsze wyniki w kilku poprzednich kolejkach, ale dwóch-trzech graczy rezerwowych, to zbyt mało, by punktować bardziej regularnie.
3. Czyli możemy spodziewać się wzmocnień przed inauguracją rundy wiosennej?
– Tak. Są one konieczne i z pewnością wraz z zarządem będziemy chcieli poszerzyć skład i zwiększyć rywalizację o miejsce w wyjściowej jedenastce. Konkurencja pozytywnie wpływa na rozwój i formę graczy, a ewentualny kłopot bogactwa przy wyborze meczowego ustawienia to powód do radości dla trenera.
Pogrom Zbójno VS. Błękitni Podwiesk 7 :1 (2: 0)
Gole
Nowicki Mateusz (3), Dariusz Grochocki, Kamil Wróblewski, Mateusz Modrzejewski, Damian Skrzeszewski
Skład
Jarzębowski – Grabkowski, Betlejewski, Skrzeszewski M. – Dolecki (80’ Rabażyński), Dąbrowski, Grochocki, Wróblewski, Nowicki J.(70’ Skrzeszewski D.) – Nowicki M., Modrzejewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie