Reklama

Skuteczność największą bolączką Promienia

03/04/2019 13:37

W 18. kolejce okręgówki Promień Kowalewo Pomorskie gościł na własnym obiekcie Sportis Łochowo. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów i wynikiem 1:1, ale gospodarze mogli je wygrać, gdyby wykorzystali swoje stuprocentowe okazje

O podsumowanie spotkania poprosiliśmy szkoleniowca kowalewian, Bartosza Jagielskiego:

– Jestem zadowolony z wyniku, ale z całą pewnością nie z gry. W pierwszej połowie mieliśmy dwie idealne sytuacje, po których powinniśmy prowadzić 2:0. Jednak zamiast osiągnąć korzystny rezultat, schodziliśmy na przerwę przy stanie 0:1 po błędzie obrońcy. W drugiej połowie udało nam się wyrównać, a obie ekipy miały jeszcze kilka sytuacji. Tak jak mówiłem: generalnie z wyniku jestem zadowolony, bo Sportis to silna drużyna a my potrzebujemy punktów. 

W przyszłym tygodniu „Promyczka” czeka wyjazd do Wąbrzeźna na mecz z tamtejszą Unią, która po fatalnej jesieni gładko rozprawia się z rywalami i oddala się od strefy spadkowej. 

– To będzie kolejny trudny mecz. Znowu mamy problemy z zestawienie optymalnego składu, bo co tydzień brakuje 2-3 graczy. Na pewno Unia będzie u siebie bardzo groźna, bo na co dzień grają na sztucznym boisku, które nam nie leży. Dodatkowo mamy potworne problemy ze skutecznością. Co z tego że stwarzamy sytuację, skoro mamy najmniej strzelonych bramek w lidze. Musimy to jak najszybciej poprawić – kończy trener Jagielski. 
 

Tekst: (LB)
fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do